Joanna Opozda przerwała milczenie po aferze z ojcem. Trafiła do szpitala!

Joanna Opozda na swoim Instagramie zamieściła obszerne wyjaśnienie w sprawie afery rodzinnej, którą od kilku dni żyją media. Aktorka opowiedziała o swoich związkach z rodziną ojca, że w zasadzie nie zna babci i ciotek, bo nie miała z nimi od lat kontaktu. Wspomina też, że bardzo szybko wyprowadziła się z domu i usamodzielniła.

Teraz, kiedy założyła własną rodzinę i spodziewa się dziecka, kłótnie rodzinne nie pozwalają jej cieszyć się macierzyństwem.

Joanna Opozda wyjawiła też, że trafiła we wtorek 11 stycznia do szpitala z silnymi skurczami i bólami wywołanymi nerwami. Opisała także, że dostała ataku paniki i nie mogła oddychać. Aktorka martwi się, że to wszystko może odbić się na zdrowiu dziecka.

Wyjaśnia też w swojej relacji zaangażowanie Antka Królikowskiego. Jej zdaniem aktor opublikował drastyczne nagrania spod domu Opozdów, by policja na poważnie zajęła się sprawą jej ojca.

Dalej Joanna Opozda opisuje całą sytuację, w jakiej znalazła się jej matka. Relacjonuje, jak kobieta kilkukrotnie usiłowała bezskutecznie dostać się do swojego domu, wreszcie udała się tam z zięciem i córką, by odzyskać swoje osobiste rzeczy. Nikt nie przypuszczał, że rozegra się tam taki dramat, i że ojciec Joanny Opozdy użyje broni.

Aktorka apeluje do ojca Dariusza Opozdy, by zakończył wojnę. Prosi go o refleksję...

Myślicie, że zdołają zażegnać konflikt rodzinny?

Zobacz także:

Ewa Krawczyk bez połowy renty. To przez juniora

Dorota Zawadzka wystąpiła w "Wiadomościach" TVP!? Nikt jej nie uprzedził?

44-letnia miliarderka zachwyca na rurze! Chwali się doskonałą sylwetką!