Joanna Opozda z synem i psem na spacerze. Ups...było, co sprzątać
Joanna Opozda (34 l.) korzysta z uroków sierpniowej pogody i zabiera swojego synka oraz psa na spacery po okolicy. Paparazzi przyłapali gwiazdę podczas ostatniej przechadzki wokół osiedla. Celebrytka nie zapomniała posprzątać po swoim czworonożnym przyjacielu. Pod ręką miała foliową torbę na odchody.
W życiu Joanny Opozdy w ostatnich miesiącach miało miejsce wiele przykrych wydarzeń. Rozstanie z Antonim Królikowskim i towarzyszące mu medialne burze bez wątpienia nie były bez wpływu na samopoczucie aktorki. Wkrótce zwaśnionych małżonków czeka batalia sądowa. Wszystko wskazuje na to, że nie będą mieli dla siebie litości. Choć aktor parę dni temu nareszcie spotkał się z synem, jego relacje z Opozdą nadal są bardzo chłodne. Mężczyzna niedawno oskarżył matkę Vincenta o wykorzystywanie dziecka na potrzeby internetowych reklam.
Pomimo trudnego okresu w życiu, Joanna Opozda stara się nie pogrążać w czarnych myślach. Celebrytka ostatnio została przyłapana przez paparazzi podczas spaceru. Rozradowana aktorka, pchając przed sobą wózek z Vincentem wybrała się na przechadzkę po okolicy. Towarzyszył im czworonożny przyjaciel Joanny Opozdy.
Joanna Opozda korzysta z tegorocznych upałów i łapie promienie słoneczne w towarzystwie synka, Vincenta oraz jej uroczego pieska. Gwiazda podczas spaceru po osiedlu została przyłapana przez paparazzi. Ich uwadze nie uszedł fakt, że celebrytka musiała posprzątać odchody po swoim psie. Zaledwie chwilę później puszysty zwierzaczek usadowił się w dolnej części wózka. Czy to, aby na pewno higieniczne?
Zobacz też:
TVP ma receptę na inflację. Wystarczy zrezygnować z picia kawy
Pomarszczone nogi Małgorzaty Rozenek i rozbudowana klata Hakiela. Ćwiczą na tej samej siłowni
Raczek ostro o Sopocie. Krytyk sugeruje, że wykonawcy nie byli trzeźwi?