Joanna Opozda znów zawiodła się na ludziach. Niewiarygodne, co jej się przydarzyło
Joanna Opozda (35 l.) to znana z kinowych hitów aktorka oraz mama dwuletniego Vincenta. Artystka cieszy się dużym szacunkiem internautów, ponieważ samodzielnie wychowuje synka, a jednocześnie nie rezygnuje z ekranowych oraz reklamowych współpracy. Choć opis ten pozornie wskazuje, że gwiazda ma wszystko świetnie zaplanowane i poukładane... to nie zawsze jest tak kolorowo. Opozda musiała już zrezygnować z niektórych obowiązków.
Joanna Opozda to znana aktorka, która zasłynęła nie tylko z ról filmowych. Prywatnie przez krótki okres była żoną Antoniego Królikowskiego. Związek bardzo szybko się zakończył, a między dawnymi zakochanymi doszło do wielu sporów - m.in. afera z alimentami długo odbijała się szerokim echem w sieci. Dziś Joanna samodzielnie wychowuje pociechę.
Niestety, jakby problemów finansowych nie było mało, Joanna nie podejmuje się wszystkich zleceń, jakie jej się oferuje. Wszystko przez małego Vincenta, który wszedł w trudny okres...
"Vincent ma już dwa latka, przechodzi bunt dwulatka i jest bardzo atencyjny. On teraz mnie sprawdza, krzyczy, jest go wszędzie pełno. Nie jest łatwo, ma problemy z drzemkami, z zasypianiem, tu odsmoczkowanie, odpieluchowanie. Tego jest tak dużo i wszystko się nakłada w tym trudnym czasie, ale cóż..." - mówiła zmęczona aktorka w rozmowie z "Jastrząb Post".
Aktorka podkreśliła, że otrzymała już kilka bardzo ciekawych propozycji zawodowych, które musiała odrzucić. Wszystko dlatego, że Joanna woli być z dzieckiem i wspierać je podczas tego trudnego okresu.
"Nie wyobrażam sobie np. iść do teatru w tym momencie i całymi dniami siedzieć gdzieś na próbach czy wyjeżdżać. Nie ma takiej możliwości" - skwitowała.
Niestety, gwiazda nie ma dobrego doświadczenia z pomocą domową. Próbowała już zaufać niani, ale ostatnio skończyło się to fiaskiem. W życiu celebrytki, która podpisuje różnego typu umowy, odwołanie przyjścia zaraz przed wyjściem z domu jest niedopuszczalne.
"Miałam taką nianię, która przychodziła dorywczo i raczej nie mam super doświadczeń. Żeby znaleźć dobrą nianię, to trzeba sporo się naszukać, a ja jestem wymagająca. Spóźniała się cały czas, przychodziła godzinę, dwie godziny po czasie albo odwoływała mi piętnaście minut czy pół godziny przed i informowała, że ona jednak nie przyjdzie. Nie mogłam nic sobie zaplanować" - dopowiedziała zawiedziona do granic możliwości aktorka.
Kto wie, może babcia Vincenta i mama byłego męża aktorki - Małgorzata Ostrowska-Królikowska chętnie od czasu do czasu zajęłaby się dzieckiem?
Wszak niedawno mówiła, że relacje rodzinne są dla niej bardzo ważne, a sama Joanna Opozda życzyła jej powodzenia podczas zbliżającego się wielkimi krokami "Tańca z Gwiazdami". Nic nie wskazuje, by panie były w niedobrych stosunkach...
"Życzę jej powodzenia, oczywiście. To nie jest tak, że będę wysyłać SMS-y czy siedzieć na widowni - raczej mnie tam nie zobaczycie. Natomiast jak najbardziej życzę wszystkiego dobrego" - dokładnie tych słów Joanna użyła w rozmowie z Plejadą.
Czytaj też:
Opozda wydała krocie na nową stylizację. Reakcja Polek nie dziwi
Nie do wiary, jak w ciemnym kinie zachowała się "osoba z branży". Opozda nie zostawiła mu złudzeń
Opozda wywołała wielkie poruszenie w Paryżu. Pilnie interweniowała ochrona
