Joanna Przetakiewicz broni Ewy Chodakowskiej: Nie wiem, skąd ta krytyka
Ewa Chodakowska (31 l.) doczekała się już kilku tysięcy wyznawczyń, jej działalność sceptycznie oceniają jednak eksperci z dziedziny fitnessu, czego zrozumieć nie może Joanna Przetakiewicz.
Chodakowską, absolwentkę kursu pilatesu, krytykują już nie tylko internauci, ale i osoby z branży. Mariola Bojarska-Ferenc mówi wprost, że trener personalny powinien skończyć Akademię Wychowania Fizycznego, co daje gwarancję, iż ma kwalifikacje do pracy w zawodzie trenerki.
Co więcej, jej zdaniem Chodakowska sama musi się jeszcze sporo nauczyć, a fakt, iż ma "kaloryfer" na brzuchu, nie oznacza, że jest dobrym trenerem.
Sama zainteresowana nie przyjmuje żadnych uwag. Osoby, które się z nią nie zgadzają na fanpage'u, gani i usuwa z grona wyznawczyń.
Fali krytyki z kolei, jaka ostatnio spada na "Chodaka", nie rozumie jej przyjaciółka Joanna Przetakiewicz, która uważa, że zasługi trenerki dla Polski są ogromne.
"Ewa dzięki swojej aktywności ma okazję dotrzeć do tysięcy kobiet. W związku z tym nie widzę niczego złego w tym, że dodatkowo popularyzuje swoją filozofię. Nie potrafię zrozumieć, skąd wzięło się tyle krytyki i negatywnych opinii na jej temat. Zwłaszcza że z tego co widzę, Ewa ma ogromne poparcie wśród Polek" - komentuje Przetakiewicz w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.
"Kobieta Kulczyka" uważa, że to właśnie dzięki Chodakowskiej Polki w końcu wzięły się za siebie, zaczęły ćwiczyć, dbać o ciało i stosować dobrą dietę.
"Jest to bardzo mądra i ważna inicjatywa. Ja osobiście namawiam kobiety do dbania o swój styl, natomiast działania Ewy pozwalają osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie, a to przecież jeszcze ważniejsze" - podkreśla.
Przypomnijmy, że Chodakowska jest nie tylko przyjaciółką Przetakiewicz - na ostatnim pokazie promowała również jako modelka jej kolekcję.