Joanna Przetakiewicz kusi luksusowymi dodatkami. Zaszalała z cenami?
Joanna Przetakiewicz (54 l.), jak się okazuje, interpretuje luksus jeszcze bardziej przaśnie niż Małgorzata Rozenek-Majdan. Podczas, gdy Małgorzata kusi kocem z bawełny z domieszką poliestru, Joanna nawet nie podaje szczegółowego składu oferowanych przez nią po wygórowanych cenach tkanin. Skusicie się na koc z akrylu za 459 złotych?
Joanna Przetakiewicz, była dziewczyna najbogatszego Polaka, 12 lat temu, pod wpływem inspirującej rozmowy z Karlem Lagerfeldem postanowiła stworzyć własna markę modową. Jej ówczesny chłopak, Jan Kulczyk, nie tylko odniósł się ze zrozumieniem do jej aspiracji, lecz także wsparł nowy projekt pod względem finansowym.
Kierowana przez Przetakiewicz firma odniosła sukces, chociaż, jak wyszło na jaw w drugim sezonie podróżnico-żebraczego programu „Azja Express”, jej właścicielka nie umie nawet szyć. W reality show TVN-u przekonywała jednak, że nie jest to umiejętność niezbędna projekntantowi.
Z czasem Joanna wzbogaciła ofertę o luksusowe dodatki do domu. Początki okazały się trudne. Klientki skarżyły się, że Przetakiewicz sprzedaje po wygórowanych cenach naczynia Huty Szkła z naklejonym logo swojej firmy. Ponieważ na kieliszkach znajdowało się grawerowane logo producenta, klienci mogli sprawdzić, ile pierwotnie kosztowały. Okazało się, że kupując u Przetakiewicz przepłacają dokładnie dwukrotnie.
Ujawnienie afery nie odwiodło Joanny od pomysłu sprzedawana Polakokom luksusowych dodatków. Niestety, kolekcja świąteczna jej firmy sugeruje, że Przetakiewicz interpretuje luksus jeszcze bardziej przaśnie niż Małgorzata Rozenek-Majdan. Gwiazda TVN-u przynajmniej podaje szczegółowy skład oferowanych przez nią koców, dzięki czemu można się dowiedzieć, że zostały one wykonane z bawełny z 6 proc. domieszką poliestru. Przetakiewicz zaś pisze po prostu: „bawełna, akryl”.
Akryl jest najtańszą, całkowicie sztuczną podróbką wełny. Oferuje niski komfort cieplny, niską oddychalność i rekordową, w porównaniu do innych tkanin, skłonność do mechacenia. Jak przekonują specjaliści, akryl w połączeniu z bawełną czy wełną jest akceptowalny, jeśli jego zwartość nie przekroczy 10 proc.
Czy koce oferowane przez Przetakiewicz, spełniają ten warunek? Tego się ze strony jej sklepu nie dowiemy. Pozostaje mieć nadzieję, że taka informacja widnieje chociaż na metce.
Poza tym oferta świąteczna obejmuje ozdoby choinkowe po 79 zł, skarpetę na prezenty za 249 zł i herbatę w cenie 69 zł. za 80 gramów. Za to, jak już ustroicie sobie dom w to wszystko i spocicie się pod akrylowym kocem, to, jak zapewnia Przetakiwicz, „każde popołudnie nabierze wyjątkowego charakteru”.
Zobacz też:
Joanna Przetakiewicz odziera z tajemnicy przeszłość Jelonka. To dlatego ich drogi się rozeszły
Przetakiewicz potwierdza krążące od lat salonowe plotki o niej i Kulczyku. Co na to Grażyna Kulczyk?