Joanna Szczepkowska "odkryła w sobie kolejny talent"
Joanna Szczepkowska (64 l.) jest przykładem na to, że na rozwijanie swoich pasji nigdy nie jest za późno...
Lata płyną, a ona wciąż ma w sobie wiele energii! Niedawno Joanna Szczepkowska otworzyła teatr. "Scena Na Dole" mieści się w centrum Warszawy i będzie na niej można obejrzeć między innymi słynny monodram "Goła baba".
Jak się okazuje, aktorka ma też i inne pasje. Od pewnego czasu maluje obrazy – ale na komputerze.
"Ten rodzaj sztuki odkryłam, kiedy któregoś dnia zepsuł się mój komputer i zamówiłam wizytę fachowca" – opowiadała pani Joanna w jednym w niedawnych wywiadów.
"Przy okazji na moją prośbę zamontował program do artystycznej obróbki zdjęć. Na czystym, białym ekranie komputera narysowałam kreskę. Potem drugą, trzecią. I tak odkryłam możliwości twórcze, jakie daje komputer" - cieszyła się.
Joanna Szczepkowska nigdy nie rozstawała się w kartką i ołówkiem, w dodatku pochodzi z rodziny rzeźbiarzy i malarzy.
"Zawsze rysowałam, próbowałam coś malować. A kiedy wyprowadziłam się z rodzinnego domu i zamieszkałam we własnym mieszkaniu, pierwszym zakupem był węgiel rysunkowy i kilka płacht bristolu" – wspomina.
Swego czasu planowała nawet zrobić dyplom na Akademii Sztuk Pięknych, jednak musiała odłożyć te plany. Również dlatego, że swoją pracę musi godzić z życiem rodzinnym. Sześć lat temu została dumną i szczęśliwą babcią Zosi, której mamą jest jej starsza córka Hanna Konarowska (34).
Aktorka szybko odnalazła się w tej zupełnie nowej roli.
"Taka jest przecież kolej rzeczy. Rodzice muszą wychowywać, a dziadkowie są od rozpieszczania. Córka zawsze może liczyć na moje rady" - zapewnia w "Rewii" aktorka.
Mała Zosia zaś, która jest wielką miłośniczką plastycznego talentu babci, sama też już maluje!