Reklama
Reklama

Joe Biden to milioner. Na czym dorobił się imponującej fortuny?

Joe Biden (79 l.) zanim został 46. prezydentem USA, zdołał zarobić wielkie pieniądze. Jego majątek jest liczony w milionach dolarów. Choć może się poszczycić wielką fortuną, to jednak nie należy do grupy najbogatszych Amerykanów. Daleko mu do pieniędzy, jakimi dysponuje np. jego poprzednik, Donald Trump.

Joe Biden: ile zarabia?

Z doniesień amerykańskiego "Forbesa" wynika że Joe Biden wraz ze swoją żoną Jill mogą poszczycić się gigantycznym majątkiem, który wycenia się na 9 mln dolarów. Sprawozdania finansowe prezydenta USA wskazują na to, że przeważającą większość jego własności stanowią nieruchomości. Biden ma dwa domy w Delaware, których wartość łącznie sięga 4 mln dolarów. Głowa USA ma jednak świadomość, jak ważna jest dywersyfikacja finansowa, dlatego swoje pieniądze ulokował w kilku miejscach. Oprócz nieruchomości, posiada także ok. 4 mln dolarów w gotówce i papierach inwestycyjnych.

Reklama

Z ustaleń "Forbesa" wynika, że w latach 1998-2019 Biden wraz żoną zarobił ok. 22,5 mln dolarów. Aż 75 procent tej sumy uzyskał od 2017 roku. Właśnie wtedy zakończyła się jego kadencja wiceprezydenta. Od 2017 do końca 2018 roku Jill i Joe Biden zarobili kolejno 11,1 i 4,6 mln dolarów.

Obecny prezydent USA przez niemal całe życie działał w polityce, dlatego posiada ogromne doświadczenie w tej dziedzinie. Przez 26 lat sprawował funkcję senatora. Dla osób pracujących na tym stanowisku dawniej przewidziane było aż 42 tys. dolarów rocznie. W chwili obecnej jest to aż 174 tys. dolarów. Joe Biden będąc wiceprezydentem USA zarabiał 230 tys. dolarów rocznie. Teraz, jako prezydent posiada uposażenie w wysokości 400 tys. dolarów rocznie.

Joe Biden dorobił się milionów

Joe Biden nie tylko otrzymuje stałą pensję, ale może także liczyć na pokaźne dodatki. Jeden z nich to tzw. dodatek reprezentacyjny wysokości 50 tys. dolarów. Oprócz tego, przysługuje mu 100 tys. dolarów na podróże służbowe i 19 tys. dolarów na rozrywkę. Nie ulega wątpliwości, że w trakcie prezydentury Biden będzie miał szansę jeszcze znacząco powiększyć swój majątek.

Oprócz wspomnianych źródeł dochodów, Joe Biden czerpie także zyski z tantiem swoich książek. Prezydent USA dostaje również honorarium od 40 tys. do 190 tys. dolarów za wystąpienia publiczne.

Pracując jako wykładowca Penn Bridge Center for Diplomacy and Global Egagement na Uniwersytecie w Pensylwanii, Joe Biden zarobił 540 tys. dolarów. W jego rodzinie nie było osób zamożnych. Fortuna, którą obecnie dysponuje jest efektem ciężkiej pracy Joe Bidena. Ojciec obecnego prezydenta USA pracował jako sprzedawca samochodów w Scranton.

Joe Biden: choroby

Fakt, że Joe Biden w podeszłym wieku został prezydentem budził wielkie emocje społeczeństwa. Ludzie martwili się, że senior nie będzie w stanie należycie sprawować swojej funkcji. Co gorsza, zdarzały mu się liczne wpadki, które później stawały się obiektem żartów. Biden przekręcał słowa czy zapominał, gdzie jest. Niektórzy podejrzewali nawet, że prezydent USA cierpi na demencję. Ludzie wzywali go do poddania się testowi funkcji poznawczych MOCA, który w przeszłości przeszedł prezydent Donald Trump.

Osobisty lekarz prezydenta USA, dr Kevin O'Connor potwierdził, że Biden cierpi na migotanie przedsionków i hiperlipidemię. Ze względu na wiek, prezydent zmaga się z artretyzmem kręgosłupa. Właśnie ze względu na tę przypadłość Biden odznacza się sztywnością chodu. Politykowi zdarzają się także zaburzenia czucia w stopach, które są objawami łagodnej neuropatii obwodowej. Pół roku temu dr Kevin O'Connor ujawnił, że Biden przyjmuje leki przeciwzakrzepowe (apiksaban), statyny (lek obniżający cholesterol), środki przeciwalergiczne i lek łagodzący refluks żołądka.

Joe Biden: dzieci, żony, kochanki

Joe Biden w swoim życiu doświadczył wielu krytycznych chwil. 18 grudnia 1972 roku jego żona Neilia Hunter (†30l.) i córka Naomi Christina zginęły w wypadku samochodowym. Tragedia rozegrała się, gdy Neilia udała się z trójką dzieci do miasta, aby kupić choinkę. Samochód niespodziewanie zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka tirem. Starsi synowie Robert Hunter i Beau Biden z ciężkimi obrażeniami trafili do szpitala. Szczęśliwie udało się ich uratować. W 1977 roku Joe Biden poślubił Jill Tracy Jacobs (70 l.). Niestety radość nie trwała długo. 

W 2015 roku zmarł Beau Biden, syn Joe Bidena, który był jego oczkiem w głowie. Mężczyzna cierpiał na nowotwór mózgu. Osierocił dwoje dzieci: Natalie i Roberta. W czerwcu zeszłego roku zmarł ukochany pupil prezydenta USA. Champ był 13-letnim owczarkiem niemieckim. Rodzina Bidenów bardzo przeżyła śmierć psa. Obecnie Joe Biden ma trzyletniego psa ratownika o imieniu Major.

Zobacz też:

Jolanta Kwaśniewska poznała Putina i jego żonę. Dziś się od nich odcina

Adam Hakiel zamieszcza na Instagramie wulgarne treści. To skutek rozstania rodziców?

Dlaczego warto jeść botwinę?

Wojna w Ukrainie. Nie żyje rosyjski generał Jakow Rezancew

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joe Biden
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy