Reklama
Reklama

Jolanta Fajkowska nie sądziła, że zapłaci taką cenę za sukces! Oto, co ją spotkało

Dla Jolanty Fajkowskiej (58 l.) praca była najważniejsza. Nowe projekty, podróże służbowe, wywiady, coraz to lepsze propozycje zawodowe. To wszystko sprawiło, że kariera pochłonęła ją bez pamięci. Dziś gwiazda żałuje jednego.

Jolancie Fajkowskiej dziadek od zawsze powtarzał, że dzięki ciężkiej pracy może spełnić swoje marzenia. To właśnie on motywował ją do nauki angielskiego. 

Gdy dorosła zapisała się na kurs językowy i zamieszkała w Stanach Zjednoczonych, gdzie pracowała jako muzyk. Udało się jej wspomóc finansowo bliskich. 

Fajkowska już od małego otaczała się literaturą i sztuką, co było zasługą jej rodziny. Mama dziennikarki była nauczycielką języka polskiego, a tata historykiem. Jolanta swoją karierę dziennikarską rozpoczęła w radiu, a później otrzymała wakat w "Teleexpressie", gdzie pracowała rok. 

Reklama

Jej kariera bardzo szybko nabrała tempa. Dziennikarka zaczęła sporo podróżować. Miała okazję spotkać się z Woodym Allenem, Dalajlamą, czy Anthonym Hopkinsem.

"Miałam kolorowe życie. Naprawdę cudowne. Nigdy nie było wiadomo, co wydarzy się następnego dnia" - mówiła przed laty Fajkowska.

Dziennikarka odniosła sukces w zawodzie, ale cenę za to zapłaciła jej córka.

"Wiele osób wiedziało o tym, że jestem gotowa rzucić wszystko, by podjąć nowe wyzwania. Taki mam charakter. Jak już coś robię, to robię" - mówiła kilka lat temu dziennikarka.

"Dobry Tydzień" zdradza, że dziennikarka bardzo przeżywała rozłąkę z córką, spowodowaną pracą. 

"Pękało jej serce, gdy słyszała, że córka zamiast niej, całuje na dobranoc ekran telewizora, ale angażowała się w kolejne projekty, podróżowała po całym świecie" - czytamy w tygodniku.

Marysia, córka dziennikarki, gdy tylko skończyła osiemnaście lat, wyprowadziła się z domu. Dopiero wtedy Fajkowska zrozumiała, że popełniła błąd. Dopiero po latach Jolanta zdecydowała się zwolnić tempo. 

Gwiazda związała się z Krzysztofem Karpińskim i skupiła się na odbudowywaniu relacji z ukochaną córką. Teraz Fajkowska ma czas dla bliskich i swoich pasji. 

"Już nie mam ambicji, by zmieniać świat. Chcę być szczęśliwa, a nie tylko zapracowana" - mówi Jolanta.    

***

Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jolanta Fajkowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy