Jolanta Fajkowska w żałobie. Podano smutne wieści z domu dziennikarki
21 grudnia zmarł ojciec dziennikarki Jolanty Fajkowskiej - Józef Fajkowski. Ceniony historyk, pedagog i działacz miał 96 lat. Informacje podano na jego oficjalnym profilu w mediach społecznościowych. Rodzina jest pogrążona w żałobie, lecz zapewnia, że mężczyzna odszedł "otoczony miłością". Pogrzeb odbędzie się 2 stycznia 2024 roku. Podano już szczegóły.
Józef Fajkowski był człowiekiem wielu talentów. Pochodził ze Szczuczyna, znajdującego się koło Grajewa. Ukończył historię na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz historię i pedagogikę w Państwowej Wyższej Szkole Pedagogicznej w Gdańsku. W 1968 roku został doktorem. Jego specjalizacją były nauki humanistyczne. Tytuł zdobył na Wyższej Szkole Nauk Społecznych.
Wiadomość o jego śmierci została podana na jego oficjalnym profilu społecznościowym na Facebooku.
Mężczyzna odszedł 21 grudnia 2023 roku.
"Z ogromnym bólem informujemy, że mjr Józef Fajkowski ps. Krakus zmarł wczoraj, otoczony miłością rodziny. Pogrzeb odbędzie się 2 stycznia 2024. Uroczystość rozpocznie się o godz. 10 w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła przy ul. Szumiącej 5 w Warszawie /ul. Puławska 434" - udostępniono na profilu mężczyzny.
Podkreślono też, jakim człowiekiem był Pan Józef:
"Odszedł piękny człowiek. Nasz ukochany Mąż, Tata i Dziadek".
Prywatnie Józef miał żonę. Maria - nauczycielka z zawodu, obchodziła niedawno 88. urodziny. Zakochani doczekali się dzieci, w tym znanej dziennikarki Jolanty Fajkowskiej.
Na oficjalnym komunikacie dotyczącym pogrzebu podpisali się: żona Maria Fajkowska, dzieci - Jolanta Fajkowska z mężem Krzysztofem Karpińskim i Janusz Fajkowski z żoną Izabelą, a także wnuczki Maria Niklińska oraz Joanna i Zofia Fajkowskie.
To nie pierwsze tak smutne wieści w tym roku. W 2023 zmarł także młodszy brat mężczyzny, Jerzy Fajkowski. Miał 89 lat.
Po jego odejściu, Pan Józef tak pisał na Facebooku:
"Zmarł mój jedyny brat Jerzy Fajkowski. Tak jak ja urodzony w Szczuczynie. Miał 89 lat. Sporo młodszy ode mnie /7 lat/, zwłaszcza w dzieciństwie ta różnica była zauważalna. Często rozmawialiśmy, ostatnio telefonicznie, bo obu nam wiek przeszkadzał na osobiste spotkania. Był rodzinnym, dobrym, życzliwym dla wszystkich, człowiekiem. Jurku, Bracie, pamiętam. Do zobaczenia".
W latach 1964-1965 Józef Fajkowski był dyrektor Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie, a w latach 1973-1982 wiceministrem kultury i sztuki. Jego dokonania były wielką inspiracją dla innych, którym zależało na promowaniu polskiej kultury.
Józef Fajkowski bardzo troszczył się również o edukację młodych. Był nauczycielem historii, języka angielskiego i łaciny w Liceum Ogólnokształcącym w Lęborku, a następnie uczył historii w Liceum Pedagogicznym w Bartoszycach.
W 1982 wszedł w skład Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Wincentego Witosa w Warszawie.
Internauci nie kryją smutku. Komentują pamiątkowe zdjęcia opublikowane na Facebooku mężczyzny:
- "Głębokie wyrazy współczucia dla Marysi i całej rodziny. Niech spoczywa w pokoju".
- "Proszę przyjąć wyrazy współczucia dla całej rodziny. Był wspaniałym człowiekiem, darzyłem go ogromnym szacunkiem i tego uczyłem swojego syna. Wielokrotnie w rozmowach zawsze wspominał mojego syna, jako sąsiad był zawsze taktowny, wyrozumiały, pełen radości i uśmiechu dla nas. Niech spoczywa w pokoju".
- "Odszedł z tego Świata człowiek, którego od wielu lat darzyłem wielkim szacunkiem. Dla Rodziny pozostającej w bólu, przesyłam wyrazy głębokiego współczucia".
My również całej rodzinie Pana Józefa składamy szczere kondolencje i przekazujemy wyrazy współczucia.
Czytaj też:
Nie żyje gwiazda oscarowego hitu "Parasite". Żonie zostawił pożegnalny list
Nie żyje kolejny znany celebryta. Miał zaledwie 30 lat
Krzysztof Respondek nie żyje. Zaledwie parę dni wcześniej koncertował