Reklama
Reklama

Jolanta Fraszyńska straciła wszystko. Oszczędności życia utopiła w piramidzie finansowej

Jolanta Fraszyńska (54 l.) jest osobą, która wszystkie swoje oszczędności zainwestowała w dzieła sztuki. Biznes okazał się piramidą finansową, przez pewien czas był nawet porównywany przez polskie media do Amber Gold. Sprawą zajęła się białostocka prokuratura. Jest szansa na odzyskanie pieniędzy?

Jolanta Fraszyńska 5 lat temu przyznała się publicznie, że straciła oszczędności całego życia. Jak się okazało, zainwestowała je w firmę, rzekomo zajmującą się dziełami sztuki

Jolanta Fraszyńska nabrała się na piramidę finansową

Galleri New Form z siedzibą w Gdyni oferowała celebrytom certyfikaty własności konkretnej rzeźby, z obietnicą, że po 10 miesiącach będzie można sprzedać rzeźbę z zyskiem wynoszącym do 18 proc., a przy większych nakładach, nawet do 30 proc. 

Firma starannie zbudowała otoczkę elitarności, oferując klientom nie tylko podejrzenie wysoki zysk, lecz także status mecenasów sztuki. Wszystko to było jednak tylko przykrywką dla potencjalnie nielegalnej działalności.

Reklama

Skandal z Galleri New Form

Właścicielka firmy podejmowała rozmowy wyłącznie z zamożnymi ludźmi, najchętniej związanymi z show biznesem. Z czasem celebryci we własnym gronie zaczęli polecać sobie wzajemnie tę formę lokaty kapitału i interes na dobre się rozkręcił. Szkoda tylko, że luksusowa galeria sztuki okazała się piramidą finansową….

Sprawą zajęła się Prokuratura Regionalna w Białymstoku. Jak informowały wtedy media, m. in Plotek i tygodnik „Sieci”, mogło chodzić nawet o 300 mln złotych „niekorzystnie rozporządzanego majątku”. Aferę porównywano wtedy do Amber Gold. Jak informował w rozmowie z Plotkiem rzecznik prasowy prokuratury:

Kozakiewicz miał złe przeczucia...

Wśród oszukanych wymieniano, oprócz Fraszyńskiej, Grażynę Wolszczak i Omenę Mensah,  jednak tylko Fraszyńska zdecydowała się rozmawiać otwarcie na ten temat. Jak wyznała zrozpaczona aktorka: "Włożyłam w to wszystkie oszczędności.  Były przeznaczone na mieszkanie dla córki". 

Na liście potencjalnych ofiar był też Władysław Kozakiewicz, jednak, jak zapewniał w rozmowie z PAP, nie zdecydował się zainwestować:

"Byłem akurat w Warszawie i zostałem zaproszony na imprezę Galleri New Form przez Jacka Wszołę. To było dla mnie podejrzane. To jest na wariackich numerach… Ja się zbytnio nie znam na sztuce, ale jakby mi się coś podobało, to bym kupił, ale nie jestem tak majętny, żeby kupować za 100 czy 200 tysięcy. Znajomy kiedyś zastawił swoje mieszkanie, żeby coś kupić. A powiesić na ścianie mogę sobie obraz, jak mi wnuczka narysuje". 

Po energicznym początku śledztwa, jesienią 2021 roku w Hiszpanii zatrzymano właścicielkę Galleri New Form, Joannę S. i jej syna. Czy oszukanym celebrytom kiedykolwiek uda się odzyskać pieniądze? Wszystko jest obecnie w rękach wymiaru sprawiedliwości.

Zobacz też:

Jolanta Fraszyńska odwołała trzeci ślub. Znane są powody

Jolanta Fraszyńska: Tak wyglądało jej dzieciństwo

Jolanta Fraszyńska: Moje prywatne źródło mocy

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Finansowe problemy gwiazd | Jolanta Fraszyńska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy