Jolanta Kwaśniewska potwierdziła plotki o mężu córki! To dlatego Aleksandra Kwaśniewska jest z nim tyle lat!
Jolanta Kwaśniewska (66 l.) nie milczała zbyt długo na temat swojego zięcia. Kuba Badach szybko skradł serce swojej teściowej, o czym ta w końcu zdecydowała się opowiedzieć na łamach jednej z gazet. Była pierwsza dama zdradziła, jak naprawdę wygląda małżeństwo jej córki z popularnym muzykiem...
Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach (sprawdź!) pobrali się w 2012 roku. Ceremonia ślubna była ogromnym wydarzeniem, a pod kościołem zgromadziły się tysiące gapiów, którzy chcieli współuczestniczyć w tym niezwykłym wydarzeniu.
Od tamtej pory była prezydentówna i piosenkarz niechętnie dzielą się informacjami ze swojego życia prywatnego.
Ola aktywna pozostaje niemal wyłącznie na swoim Instagramie, gdzie jednak dość rzadko publikuje zdjęcia z ukochanym.
Być może nie chcą prowokować internautów do kolejnych pytań o dziecko, które w ich kontekście padają niemal od dnia ślubu...
Tak naprawdę tylko najbliżsi wiedzą, jak naprawdę wygląda ich małżeństwo. Można jednak odnieść wrażenie, że świetnie się dobrali, a do tego idealnie się uzupełniają.
W końcu to Ola napisała kilka tekstów (sprawdź!) do piosenek Kuby na jego ostatniej płycie, a to zapewne dopiero początek ich współpracy w tej dziedzinie, bo talent Kwaśniewskiej jest chwalony przez branżę.
Niespodziewanie media plotkarskie rozgrzał wywiad Jolanty Kwaśniewskiej dla magazynu "Viva", w którym była pierwsza dama opowiedziała, co sądzi o Kubie. Tu jednak nie ma żadnych zaskoczeń, bo teściowa jest nim po prostu zachwycona!
"Miłość u Oli i Kuby widać na każdym kroku. W ich oczach, gestach. Myślę, że my, rodzice, czekamy na taki moment, gdy u boku naszego dziecka pojawi się człowiek, w którym widzimy uczucie, jakim darzy nasze dziecko. Ja to widzę, czuję i napełnia mnie to wielką radością i nadzieją" - mówiła Jolanta.
"Dla mnie Kuba jest wyjątkowym człowiekiem z wielką charyzmą. I takim figlem w oczach, podobnym jak u jego rodziców" - rozpływa się mama Oli.
Podczas wywiadu Kwaśniewska zapewniła też, że zawarli z młodymi pewną umowę i zaprzestali czytania medialnych doniesień na temat swych pociech. O najważniejszych wydarzeniach z ich życia Kwaśniewscy mają się dowiadywać z "pierwszej ręki".
"Nie będziemy zaglądać do internetu i czytać postów na temat naszych dzieci" - zapewniła Kwaśniewska.
***