Jolanta Kwaśniewska w szampańskim nastroju szaleje z Marcinem Millerem
Jolanta Kwaśniewska (66 l.) początek tygodnia spędziła na gali „Osobowości i Sukcesy 2022”. Wpadli też Zenek Martyniuk z odchudzoną małżonką, a także Marcin Miller z zespołu Boys, który został ;przez organizatora poproszony o prowadzenie gali. W praktyce wyszło tak, że prawie sobie z Jolantą wyrywali mikrofon…
W poniedziałkowy wieczór w Warszawie odbyła się gala „Osobowości i Sukcesy 2022”. Pomysłodawcą imprezy jest Mariusz Pujszo, reżyser tak niezapomnianych dzieł, jak „Polisz kicz projekt”, „Ściema po polsku” i „Polisz kicz projekt… kontratakuje”. Goście, którzy pojawili się na imprezie, sprawiali wrażenie przypadkowo dobranych, tak jakby organizator wysyłał zaproszenia w ciemno, licząc, że ktoś się jednak pojawi.
Ostatecznie wpadli: Lidia Kopania, której rany po kompromitacji z preselekcjach do Eurowizji, już się chyba zabliźniły, Zenek Martyniuk z olśniewająco odchudzoną Danutą, Izabela Trojanowska, Iwona Pavlović z mężem, Urszula Dudziak i Jolanta Kwaśniewska.
Galę poprowadził Marcin Miller, jednak w pewnym momencie musiał się dzielić z mikrofonem z byłą pierwszą damą. Jolanta Kwaśniewska, której mąż, Aleksander sprawował urząd prezydenta RP w latach 1995-2005, lubi chwalić się tym, że mimo swojego uprzywilejowanego statusu i milionów na koncie, pozostała zwykłym człowiekiem. W udzielonym kilka lat temu wywiadzie dla „Vivy” wyznała, że zaznała smaku biedy. Jak wspominała, w latach 80. braki w zaopatrzeniu dały jej się we znaki do tego stopnia, że musiała wraz z rodziną żywić się owocami morza. Żaliła się także, że w tamtych czasach byli z mężem tak biedni, że nie stać ich było nawet na meble ogrodowe.
Los rodziny odmienił się za sprawą wygranych przez Kwaśniewskiego wyborów prezydenckich. Motywem muzycznym zwycięskiej kampanii był utwór „Ole Olek” w wykonaniu wiodącego wówczas w branży disco polo zespołu Top One.
Jak się okazuje, sentyment do disco polo pozostał w sercu byłej prezydentowej, bo niemal przez cały wieczór bawiła się szampańsko z nieukrywającym zachwytu Marcinem Millerem. W pewnym momencie wręcz wyrywali sobie mikrofon. Spójrzcie na te niezapomniane sceny…
Zobacz też:
Ochudzona Danka Martyniuk zadała szyku na gali. Przyćmiła nawet Kwaśniewską
Agnieszka Sienkiewicz już tak nie wygląda. Co za zmiana!
***
