Jolanta Kwaśniewska wspierała Irenę Jarocką w walce z rakiem! Nieznane kulisy znajomości
Kiedy Irena Jarocka skończyła 50 lat, zaczęła mieć problem z włosami. Żaliła się w wywiadach, że z bujnej fryzury, jaką miała w młodości, niewiele zostało. Pewnego dnia zwierzyła się ze swych trosk... Jolancie Kwaśniewskiej (65 l.). Była Pierwsza Dama skierowała piosenkarkę do swojej fryzjerki! Dopiero niedawno na jaw wyszły kulisy znajomości obu pań...
Jolanta Kwaśniewska była wielką fanką Ireny Jarockiej, którą ceniła nie tylko za wspaniały głos, ale też wielkie serce... Piosenkarka wiele razy wspierała Fundację "Porozumienie bez Barier", choć nie znała osobiście jej założycielki, czyli Pierwszej Damy.
Po raz pierwszy obie panie spotkały się dopiero w 2007 roku, gdy Jolanta Kwaśniewska nie była już gospodynią największego warszawskiego pałacu - Pałacu Prezydenckiego.
"Spotkałam panią Irenę na jakiejś dużej imprezie. Usiadłyśmy obok siebie i zaczęłyśmy rozmawiać" - opowiedziała żona byłego Prezydenta RP na łamach książki "Wymyśliłam cię. Irena Jarocka we wspomnieniach".
Jolanta Kwaśniewska pamięta, że jej pierwsza rozmowa z wykonawczynią hitu "Kawiarenki" dotyczyła... włosów. Piosenkarka zachwyciła się fryzurą Pierwszej Damy i poskarżyła na własną.
"Powiedziała, że kiedyś miała burzę włosów, ale teraz, niestety, są słabiutkie, więc coś chciałaby z nimi zrobić" - wspomina Jolanta Kwaśniewska.
"Poleciłam jej moją fryzjerkę, znakomitą specjalistkę, u której czesałam się dwadzieścia lat. Wybrałyśmy się do niej razem. Pani Irenka została u niej już do końca..." - dodaje.
Irena Jarocka i Jolanta Kwaśniewska przez kilka lat spotykały się... w salonie stylistki fryzur Izy Heuren. Uwielbiały ze sobą rozmawiać. Plotkowały o znajomych, opowiadały sobie o swoich córkach i mężach. Piosenkarka, która jakiś czas wcześniej wróciła z emigracji, dzieliła się ze swą nową przyjaciółką obawami, czy poradzi sobie z tęsknotą za najbliższymi, którzy zostali w Ameryce.
Irena Jarocka zaczęła też aktywnie działać w Fundacji "Porozumienie bez Barier".
"Była ujmująca, czarująca, ciepła i bezpośrednia. Budziła w ludziach ogromną sympatię" - twierdzi Jolanta Kwaśniewska.
To właśnie od wspólnej fryzjerki była Pierwsza Dama dowiedziała się, że piosenkarka zachorowała na raka. Od razu postanowiła jej pomóc... Wspierała ją aż do jej ostatnich chwil.
"Wielki żal, że odeszła. Mogła jeszcze długo cieszyć nas swoją osobą i wspaniałym głosem" - mówi dziś Jolanta Kwaśniewska.
"Jestem przekonana, że gdy kiedyś będziemy tworzyć listę dziesięciu wokalistek, które odegrały największą rolę w historii współczesnej polskiej piosenki, to znajdzie się na niej miejsce dla Ireny Jarockiej. Bardzo się cieszę, że mogłam poznać ją osobiście" - wyznała autorce książki "Wymyśliłam cię..." Marioli Pryzwan.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: