Jolanta Kwaśniewska wyjawiła sekret swojego małżeństwa. "Wsłuchujemy się" [POMPONIK EXCLUSIVE]
Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy mogą pochwalić się imponującym stażem małżeńskim. Kilka miesięcy temu świętowali bowiem 45. rocznicę ślubu. Pomimo trudnych początków, ale i późniejszego bycia na świeczniku, partnerom udało się stworzyć udaną, trwałą relację. W najnowszym wywiadzie z Pomponikiem była pierwsza dama zdradziła jej największy sekret. Teraz już wszystko jasne.
Tak długiego stażu związkowego można tylko pozazdrościć. Jolanta i Aleksander poznali się w latach 70. w Gdańsku, gdzie oboje studiowali. Piękna koleżanka od razu wpadła w oko chłopakowi, który ponoć szybko, jak wspominała kobieta w programie "Demakijaż", zapewnił kolegów, że ożeni się z obiektem swojej fascynacji. I faktycznie tak się stało, ale za pierwszym razem, kiedy się jej oświadczył, ona powiedziała... nie.
"Olek był naszą uczelnianą sławą. Fantastyczny chłopak, skrząca inteligencja, wysoka średnia. W związku z tym był osobą bardzo znaną, a przy tym przesympatyczną, fajną po prostu. Ale ja wtedy miałam złamane serce. Rozstawałam się z moim chłopakiem, Michałem, który po raz trzeci został skreślony z listy studentów na Politechnice Gdańskiej. Byłam skłonna kolejny raz mu wybaczyć, o ile wziąłby się do roboty, wrócił na uczelnię i poskładał swoje zwariowane życie" - wyznała na łamach "Pierwszej damy", wywiadu rzeki z Emilią Padoł.
Aleksander Kwaśniewski bardzo zabiegał jednak o względy dziewczyny, która w końcu uległa jego urokowi. Dokładnie 23 listopada 1979 roku para wzięła ślub cywilny, a dwa lata później powitała na świecie jedyną córkę, Aleksandrę. Po latach, w 2005 roku, Jolanta złożyła też przed ołtarzem jednostronną przysięgę, o czym wiedzieli tylko najbliżsi. Dla ówczesnej prezydentowej był to niezwykle ważny moment ze względu na jej głęboką wiarę.
Kwaśniewscy są nierozłączni od ponad 45 lat, choć według Jolanty tak naprawdę ten okres jest o wiele krótszy. W rzeczywistości partnerzy nie spędzali ze sobą zbyt dużo czasu, kiedy mężczyzna pochłonięty był obowiązkami zawodowymi.
"Jak to mój mąż mówi - 'nie narzucałem się z obecnością', bardzo nie narzucał się. Śmiejemy się, że w tym roku jest 45 lat, kiedy wstąpiliśmy w związek małżeński, ale to by trzeba było jakoś na pół podzielić, w związku z tym, że tak rzadko bywał w domu" - podsumowała gorzko Jolanta Kwaśniewska w podcaście "WELLcome w popkulturze" Doroty Wellman i jej syna.
Kiedyś były prezydent przyznał, że żona jest jego najlepszym przyjacielem, ale małżeństwo wymaga pracy.
"Małżeństwo to ziemia, którą można zostawić odłogiem albo uprawiać przez małe gesty. Lubię obdarowywać żonę kwiatami" - powiedział w rozmowie z "Newsweekiem".
W najnowszym wywiadzie z Pomponikiem to jego żona wyjawiła sekret ich udanej relacji.
Kwaśniewska, wraz ze wspomnianą Emilią Padoł, triumfowała na tegorocznej gali Bestsellerów Empiku. Ich wspólny projekt został bowiem doceniony w kategorii "Literatura faktu". Przy okazji uradowana z sukcesu Jolanta po raz kolejny powróciła do tematu swojego małżeństwa, które siłą rzeczy stanowi jeden z ważniejszych tematów poruszanych w książce.
"46 lat razem. To jest taki fajny partnerski, przyjacielski związek, który buduje, kiedy wsłuchujemy się w siebie wzajemnie. Tak jakby na stole została połówka pomarańczy, to ja powiem: 'Oluś, zjedz ją', a Olek powie: 'Nie, Joluś, to dla ciebie'. I to jest fajne, takie myślenie o drugiej osobie. Nie 'ja' na pierwszym miejscu, tylko 'my' i 'twoje potrzeby są dla mnie ważne'" - podkreśliła w rozmowie z naszym reporterem.
Kobieta, która za kilka miesięcy będzie obchodzić 70. urodziny, dodała zarazem, że nie ma zamiaru odnawiać przysięgi małżeńskiej.
"Nie, nie mam takiej potrzeby. Nasz ślub cywilny mieliśmy 23 listopada 1979 roku i to jest podpisany jakiś dokument. Myślę, że prawdziwe, dobre słowa mówimy sobie naprawdę każdego dnia bez konieczności ślubowania" - wyjaśniła swój punkt widzenia.
Zobacz też:
Niespodziewany zwrot ws. Kwaśniewskiej. Tyle domysłów, a tu takie doniesienia. A jednak
Ola Kwaśniewska zmaga się z tym od dekad. "To niesprawiedliwe"
Kwaśniewska nie wytrzymała, przekazała doniesienia ws. córki. Mówi to wprost, domyślano się od dawna