Józefowicz hoduje kozy i króliki
Kiedy Natasza Urbańska robi karierę i pomieszkuje w Warszawie, jej mąż zajmuje się ekologicznym gospodarstwem rolnym.
"Są trzy kozy, ale też i króliki, które ostatnio rozmnożyły się i jest ich już ponad setka. Są także kaczki, gęsi i kury" - wylicza Natasza na łamach "Twojego Imperium".
Tancerka i choreograf wyznają zasadę: "Jesteś tym, co jesz", dlatego własne gospodarstwo jest dla nich alternatywą dla sklepowych produktów, których pochodzenia nie są w stanie sprawdzić.
Zdarza się, że Urbańska po powrocie ze stolicy gotuje...
"Rosół robię dobry. Chyba najsmaczniejszy jest z gąski. Gdy jesteśmy na wsi, wówczas cała kuchnia jest moja" - tłumaczy.
Janusz jest natomiast specjalistą od owocowych nalewek.
Czytaj także: