Julia Faustyna otrzymała wyniki testów DNA! Nie pozostawiają wątpliwości!
Stało się! Testy DNA, które przeprowadziła Julia Faustyna, dały wynik. Julia Wendell nie jest Madeleine McCann, dziewczynką zaginioną podczas wakacji w Portugalii. Mimo to Julia i detektyw Fia Johansson nie tracą nadziei i planują podjęcie dalszych kroków. Co zdradziły?
Julia Faustyna stała się popularna, gdy ogłosiła, że może być zaginioną przed laty Madeleine McCann. Choć wielu od początku miało wątpliwości, dziewczyna była tak uparta, że szybko znalazła sobie sojuszników, a nawet wyjechała do Stanów Zjednoczonych i wystąpiła w znanym programie talk-show. Przez pewien czas zainteresowani wykonaniem testów DNA byli nawet rodzice zaginionej dziewczynki, choć temat szybko ucichł.
Nie wykonano testów na zgodność profili genetycznych z rodzicami Madeleine McCann, jednak nie stanęło to na przeszkodzie, by przeprowadzić popularne testy DNA, wykazujące pochodzenie. Wskazały one jednoznacznie, że przodkowie Julii Faustyny pochodzą z Polski.
"Testy DNA mówią jasno, że przodkowie Julii Wendell pochodzą z Polski i 21-latka nie jest osobą, za którą się podaje" - ujawniła detektyw Fia Johansson.
Jakie dokładnie jest pochodzenie Julii Faustyny?
"Ma polskie pochodzenie z domieszką litewskiego i rosyjskiego. Wyniki badań wskazują jednak, że na pewno jest Polką" - zdradziła opiekunka Julii.
Ponieważ od dłuższego czasu Julia Faustyna mówi o wykorzystywaniu, którego była ofiarą, znana detektyw nie poddaje się i uważa, że choć ten trop zaprowadził donikąd, dalej jest nadzieja. Twierdzi, że osoba, która wykorzystała Julię, może być związana z zaginięciem Madeleine McCann.
"Julia miała wszelkie znamiona bycia Madeleine McCann, co moim zdaniem jest znakiem od Boga i wszechświata, który chce, by ta sprawa została wyjaśniona, a mężczyzna, który wykorzystał Julię, został zdemaskowany i powiązany ze sprawą Madeleine. To ogromny sukces Julii, że zmobilizowała śledczych, by ponownie zajęli się sprawą. W końcu coś się dzieje".
Fia nie rzuca słów na wiatr. Dalej ma zamiar pomagać Julii. Została nawet nowym prawnym opiekunem Julii Faustyny!
"Dziś otrzymałam pełnomocnictwo Julii. Legalnie i oficjalnie mogę podejmować decyzje dotyczące jej życia, zdrowia i dobra ogólnego. To bardzo dobra wiadomość dla wszystkich fanów i obserwujących Julii. Zła dla ludzi, którzy nie mogą jej już więcej wykorzystywać".
Mimo to Fia potwierdziła, że mama Julii jest z pewnością jej rodzoną matką.
"Jej matka jest z pewnością jej matką. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Teraz mogę to powiedzieć. Znaleźliśmy pewne fakty na temat Julii w trakcie śledztwa" - twierdzi Fia.
Wśród nowych informacji na temat Julii Faustyny nie można pominąć faktu, że pojawiła się kobieta twierdząca, że zna mężczyznę, który wykorzystał Polkę.
Choć nikt już nie bierze pod uwagę scenariusza z Madeleine, widocznie to nie koniec głośnej sprawy. Niektórzy analizują każdy krok Julii Faustyny, jednak nie w celu pomocy odnalezienia sprawców, a... zdemaskowania! Okazuje się, że cała afera mogła być próbą zdobycia rozgłosu. Julia od dawna śpiewa i nawet sama detektyw, Fia Johansson udostępniała nagrania z wokalnych występów Julii.
Czytaj też:
Uważa, że jest zaginioną Madeleine McCann. Dostała pismo od prawnika i druzgocące wieści!
