Julia Kamińska była dziewczyną Rosjanina. Zazdrość zniszczyła ich związek
Julia Kamińska (35 l.) na początku swojej kariery aktorskiej była związana z pochodzącym z Rosji reżyserem i aktorem. To właśnie u jego boku występowała w "BrzydUli", która przyniosła jej powszechną rozpoznawalność. Mężczyzna nie mógł zaakceptować zmian, jakie serial spowodował w życiu aktorki. Zazdrość zniszczyła ich relację.
Julia Kamińska przeszła długą drogę zanim zrealizowała skryte marzenia o aktorstwie. Będąc nastolatką, bardzo różniła się od swoich kolegów i koleżanek. Niespecjalnie dbała o wygląd zewnętrzny, przez co sprawiała wrażenie kujonki.
"Jako 14-latka nie byłam atrakcyjna. Chłopcy nie zwracali na mnie uwagi" - opowiadała Julia Kamińska w jednym z wywiadów dla "Pani". Nietypowy wygląd nie przekreślił jednak jej szans na karierę sceniczną. Na początku liceum Julia Kamińska dołączyła do "Wybrzeżaka" - Teatru Edukacyjnego przy gdańskim Teatrze Wybrzeże.
Gwiazda od samego początku doskonale wiedziała, że pragnie być artystką, jednak z obawy przed tym, co przyniesie życie zdecydowała się studiować germanistykę. Po maturze nie podeszła nawet do egzaminu aktorskiego.
Jej życie diametralnie się zmieniło, gdy poznała pochodzącego z Rosji, Lwa Murzenko. Przystojny student z Petersburga przyjechał do Gdańska na wymianę studencką. Poznali się w teatrze: "Przyjechał reżyserować sztukę "Stowarzyszenie umarłych poetów", w której grałam małą rolę. Poznaliśmy się w teatrze i po prostu zakochaliśmy w sobie" - wspominała po latach Julia Kamińska, cytowana przez tygodnik "Dobry Tydzień".
Niestety, los nie sprzyjał zakochanym. Lew musiał wyjechać do Stanów Zjednoczonych. Julia Kamińska pomimo dzielącej ich odległości wierzyła jednak, że miłość wygra. Tymczasem jej życie zawodowe zaczęło kwitnąć.
Gdy Julia Kamińska była na drugim roku studiów, rozpoczęła pracę na planie serialu "BrzydUla". Choć nie zaliczyła jednego z ważniejszych egzaminów, aktorka wyjechała do Warszawy. Praca na pełen etat sprawiła, że studia zeszły na dalszy plan. Po Lwie pozostały jedynie wspomnienia.
Julia Kamińska nie miała czasu nie tylko na naukę, ale również na kontakty z ukochanym. Znalazła jednak sposób, aby z powrotem ściągnąć go nad Wisłę. Gdy produkcja okazała się hitem, twórcy postanowili pójść aktorce na rękę i pochylić się nad jej pomysłem. Scenarzyści specjalnie stworzyli rolę dla chłopaka Julii Kamińskiej.
W końcu zakochani znów byli blisko siebie. Julia Kamińska i Lew Murzenko zamieszkali razem w stolicy. Niestety, sielanka nie trwała długo. Aktorce bardzo zależało na tym, aby dokończyć studia w Gdańsku i dalej się rozwijać. Kamińska odnosiła kolejne sukcesy. Główny scenarzysta "BrzydUli" był zachwycony jej postępami i faktem, że sama zaczęła pisać teksty do szuflady.
Lew Murzenko zazdrościł ukochanej, a gdy okazało się, że serial nie chce przedłużyć z nim kontraktu, wyjechał. Julia Kamińska zamieszkała ze starszym o dwie dekady scenarzystą serialu, Piotrem Jaskiem. Przez kilkanaście lat tworzyli udany związek. W grudniu zeszłego roku para się rozstała. Dziś aktorka jest związana z kim innym i oprócz aktorstwa, zajmuje się prowadzeniem własnego salonu fryzjerskiego. Gwiazda unika podawania szczegółów na temat swojego życia osobistego. Wiadomo jedynie, że jej nowy ukochany ma na imię Roie i nie jest Polakiem.
Zobacz też:
Anna Lewandowska gotowa do Świąt. W domu stanęła zjawiskowa choinka
Magda Stępień zamieściła poruszająco smutny wpis. „Proszę o modlitwę"