Julia Pietrucha kazała mężowi znaleźć pracę!
Julia Pietrucha po zrezygnowaniu z grania w "Blondynce" nie została zasypana nowymi ofertami. Nic więc dziwnego, że jest coraz bardziej sfrustrowana...
Do tej pory to piękna aktorka utrzymywała finansowo ich małżeństwo.
Jej amerykański mąż Ian Dow jakoś nie palił się do żadnej pracy, co zresztą Julii chyba specjalnie nie przeszkadzało.
Tak było do czasu, gdy świetnie zarabiała w serialu TVP.
Niestety, pokłóciła się z producentami i wyrzucono ją z obsady!
Nowymi ofertami pracy nie została jednak zasypana...
Oszczędności w większości poszły na egzotyczne wycieczki, bo Julia i Ian uwielbiają podróżować!
Widmo biedy uzmysłowiło Pietrusze, że powinna kazać mężowi wziąć się w końcu do roboty!
"Julka postawiła Ianowi sprawę jasno: ma znaleźć pracę. Oni dużo podróżują, a pieniędzy coraz mniej.
To rodzi między nimi konflikty" - zdradza "Faktowi" znajoma pary.
Mamy nadzieję, że Ian szybko sobie coś znajdzie!