Reklama
Reklama

Julia Pietrucha rozstała się z partnerem? "Związek z ojcem jej córeczki należy już do przeszłości"

Według najnowszych informacji piosenkarka i aktorka Julia Pietrucha (32 l.) rozstała się z ojcem swojego dziecka. Czy faktycznie?

Z Mateuszem Jankowskim poznała się po burzliwym rozstaniu z Ianem Dowem. Amerykanin nie szczędził jej pretensji, twierdził, że Julka (sprawdź!) zostawiła go z jedną walizką i przypisała wyłącznie sobie pracę nad piosenkami.

"Wciąż jest w jej posiadaniu cała moja kreatywna praca, interes, którym wciąż zarządza i piosenki, które dziwnym trafem uważa za stworzone w całości jedynie przez siebie. Chciałbym ją pozwać do sądu, ale naprawdę, póki co, psychicznie nie jestem jeszcze w stanie tego zrobić" - pisał rozgoryczony Ian.

Reklama

Wsparcie okazał wówczas Mateusz. To, że Julia mogła na niego liczyć w tak trudnym dla niej momencie, jeszcze bardziej ich do siebie zbliżyło. 

Sympatia szybko zmieniła się w uczucie i wkrótce para poinformowała, że oczekuje dziecka. Po narodzinach Gai piosenkarka przeprowadziła się z Warszawy do Gdyni.

"Właśnie teraz mam dom, z którego nie muszę absolutnie uciekać. Jest dokładnie takim miejscem, w którym czuję się dobrze" - zapewniała w wywiadach.

Podkreślała, że jest bardzo szczęśliwa. Latem wraz z przyjaciółmi wybrała się kamperem na północ Polski, by nagrać nową płytę. Tam wydarzyć się miało coś nieoczekiwanego...

"To wtedy rozkwitło uczucie między piosenkarką, a jej przyjacielem z grupy - Michałem. Kilka tygodni temu Julia zaskoczyła wszystkich wyjazdem na Teneryfę. Wraz z córeczką zamieszkała w kamperze. Związek z ojcem jej córeczki należy już do przeszłości. Na wakacjach towarzyszy jej nowy partner, Michał" - czytamy w "Życiu na Gorąco". Na Instagramie Julii faktycznie można zobaczyć nowego towarzysza.

Skontaktowaliśmy się z menedżerem artystki, by potwierdzić informację. Ten jednak nie chciał komentować doniesień gazety.

- To jest życie prywatne Julii - powiedział.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Julia Pietrucha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy