Julia Pogrebińska: W Polsce znalazła prawdziwy dom!
Urodzona w Kazachstanie Julia Pogrebińska, stopniowo odkrywała swoją polskość. Teraz nie wyobraża sobie, że mogłaby mieszkać gdzie indziej. Polska to jej pierwsza i jedyna ojczyzna.
Celebrytka nie lubi używać górnolotnych słów. Ale kiedy zaczyna mówić o Polsce i Polakach, one pojawiają się same.
"Można mieć podwójną tożsamość, jednak miejsce, z którym człowiek jest związany, które może nazwać domem, jest tylko jedno. Polska to moja prawdziwa ojczyzna" – tłumaczy „Dobremu Tygodniowi” Julia
I od razu dodaje, że jej wyznanie nie ma nic wspólnego z tym, że to właśnie w naszym kraju robi karierę.
"Mówiłam o tym, zanim zaczęłam grać czy występować w 'Tańcu z Gwiazdami'.
Tutaj czuję się najlepiej" – wyjaśnia.
Mama aktorki jest polskiego pochodzenia. To dzięki niej aktorka już w dzieciństwie wyobrażała sobie jak wygląda krajjej przodków.
W wieku ośmiu lat chodziła na festiwale polskiego kina.
Kiedy obie z mamą zarejestrowały się w Związku Polaków Mieszkających w Kazachstanie, pojawiła się możliwość, by Julia pojechała na kolonie do Elbląga.
Dla 14-latki, która jechała pociągiem przez całe sześć dni, to była niezwykła przygoda.
"Na miejscu mieliśmy zajęcia z polskiego. Ja wtedy jeszcze z koleżankami rozmawiałam po angielsku, ale pomału poznawałam język.
Mimo że polski i rosyjski są pokrewne, nauka sprawiała mi trudność. Inne brzmienie słów, takie lekko szeleszczące, inna wymowa głosek" – opowiada.
Jednak już wtedy zachwycały ją nie tylko wspaniałe krajobrazy, ale przede wszystkim ludzie, których poznała w Polsce.
Z niektórymi utrzymuje kontakt do dziś. Niezależnie od tego, że wcześniej dzieliło ich tysiące kilometrów, a teraz mieszkają w innych miastach.
"Gdyby nie ludzie, nie miałabym szansy tak związać się z Polską. Polacy są czuli, chociaż nie wiem, czy czułość to dobre słowo.
To raczej niezwykły rodzaj empatii w stosunku do drugiego człowieka.
Mimo że tak o sobie nie myślicie, kilka razy doświadczyłam tej empatii na własnej skórze.
Zresztą odczuwam ją cały czas" – podkreśla.
Cóż, teraz zapewne liczy na empatię Polaków wyrażoną sms-ami, które pozwolą jej wygrać taneczne show Polsatu!
Myślcie, że ma szanse?