Julia Sobczyńska z "Top Model" ruszyła na protest i całuje się ze swoją narzeczoną. Udana akcja?

Julia Sobczyńska to finalistka ostatniej edycji show "Top Model". Dziewczyna była faworytką Kasi Sokołowskiej, która przepowiadała jej zawrotną karierę w modelingu z powodu nietuzinkowej urody i wybiegowego wzrostu. Mimo tego, że blond piękność zajęła 3. miejsce w programie, to po emisji ostatniego odcinka udało jej się zaistnieć w świecie modelingu. Julia od początku programu nie kryła swojej orientacji seksualnej, a na casting przyszła w towarzystwie swojej partnerki Judyty Mliczek.

Ponieważ czerwiec to miesiąc dumy świętowanej przez społeczność LGBT+ na całym świecie, polskie wydanie magazynu "Vogue" postanowiło zaprosić na sesję zdjęciową Julię i Judytę, aby wystąpiły na okładce kultowego wydawnictwa. Krótko po tym, jak gazeta trafiła do druku, plakaty z wizerunkiem całujących się dziewczyn promowały czerwcowe wydanie magazynu na stołecznych ulicach. Ten pomysł nie wszystkim przypadł do gustu... Po sieci zaczęło krążyć nagranie, na którym widać jak przyłapany na gorącym uczynku starszy mężczyzna zamazuje czarną farbą plakaty z całującymi się Julią i Judytą.

Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. W poniedziałek 30 maja w Warszawie aktywiści z Fundacji Równość zorganizowali protest pod nazwą: "A ty całuj mnie - kiss in protest", który polegał na spontanicznych pocałunkach par nieheteronormatywnych w centrum stolicy.

Wśród osób biorących udział w happeningu nie zabrakło Judyty i Julii, które chętnie pozowały do zdjęć na tle zasprayowanych plakatów z własnym wizerunkiem. Poza celebrytką i jej narzeczoną na demonstracji pojawiło się również wiele innych par jednopłciowych, które okazały swój opór wobec homofobii w Polce.

Uważacie, że to udana akcja?

Zobacz też:

"Top Model": Finalistka Julia Sobczyńska oświadczyła się partnerce!

Ile zarabiają dzieci gwiazd? Syn Józefowicza cztery razy tyle co córka Lisa

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!