Julia Wieniawa chciała się pochwalić, a niespodziewanie podpadła fanom. Trudno uwierzyć, o co poszło
Julia Wieniawa dynamicznie rozwija swoją karierę aktorską i muzyczną, dbając przy tym o swoje zdrowie i kondycję. Nie wszyscy są jednak przekonani o jej podejściu do pracy. Jedna z fanek wytknęła jej uprzywilejowaną pozycję, co spotkało się z odpowiedzią od samej gwiazdy.
Aktywność Julii Wieniawy w mediach można lubić mniej lub bardziej, jednak samej gwieździe trudno zarzucić, że nie jest pracowita. 25-latka najpierw dała się poznać jako aktorka, a ostatnio coraz bardziej skupia się na rozwijaniu swojej kariery muzycznej. Ostatnio widzieliśmy jej występ na festiwalu w Sopocie, a także podczas koncertu "Magiczne zakończenie wakacji".
Wiemy także, że Wieniawa ma smykałkę do biznesu - ostatnio głośno zrobiło się na temat apartamentu, jaki oferuje na wynajem. Gwiazda, mimo ewidentnie napiętego harmonogramu, nie zapomina przy tym wszystkim o zadbaniu o zdrowie. Niedawno wrzuciła na Instagram filmik, w którym pokazała, jak ćwiczy. Nie wszyscy jednak podzielili jej entuzjazm.
Julia Wieniawa na nagraniu opowiada o swoich zdrowych nawykach. Mówi o piciu 2,5 litrów wody dziennie, zbilansowanej diecie pełnej warzyw, spacerach i regularnym uprawianiu sportu. "Kochani, nie bez powodu mówi się, że w zdrowym ciele, zdrowy duch. Dzięki regularnej aktywności fizycznej czuję, że łatwiej radze sobie ze stresem i mam dużo chęci do działania" - słyszymy na nagraniu.
Nie każdy wziął sobie jednak rady Wieniawy do serca. Jedna z obserwatorek gwiazdy zauważyła, że przy pracy na etacie trudno pozwolić sobie na "lajtowe" ćwiczenia w ciągu tygodnia, sugerując uprzywilejowanie gwiazdy.
"Inni jeszcze pracują codziennie po osiem/dziesięć godzin dziennie, także nie mają tak lajtowo sobie ćwiczyć sześć razy w tygodniu" - czytamy.
Julia Wieniawa nie pozostała obojętna wobec zarzutu. Z jej wypowiedzi dowiadujemy się, że piosenkarka jest całkowicie przeciwna myśleniu, że praca w przemyśle rozrywkowym nie jest ciężką pracą. Wypunktowała przy tym wszystkie wymagające aktywności, z jakimi wiąże się jej zawód.
"Wiesz, że praca na planie filmowym dla aktora to 12 godzin plus prawie zawsze nadgodziny? Praca w studio, nagrania, pisanie tekstów, wymyślanie piosenek, wywiady, kampanie, przygotowanie roli do spektaklu, to uwierz mi - wielogodzinna praca. Nie lubię tego myślenia, że moja praca nie jest ciężką pracą" - odparła Julia Wieniawa w komentarzu. Przekonała was?
Zobacz też:
Potwierdził ws. Julii Wieniawy i Ralpha Kaminskiego. A jednak to nie były plotki
Wieniawa już przestała się smucić. Poleciała na bal. I to z kim
Wieniawa chce wynająć swój luksusowy apartament w kamienicy. Cena zwala z nóg