Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki stoją przed ciężką próbą. To będzie prawdziwy sprawdzian dla ich związku
Ostatni czas w życiu Julii Wieniawy nie należy do najłatwiejszych. Niedawno okazało się, że celebrytka rozwiązała umowę z dotychczasową wytwórnią, a w międzyczasie za ocean wyjechał jej ukochany - Nikodem Rozbicki. Czy parze uda się utrzymać związek na odległość?
Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki tworzą obecnie jedną z najgorętszych par polskiego show-biznesu. Zakochani budzą ogromne zainteresowanie mediów i internautów, a oliwy do ognia dodają powracające co jakiś czas pogłoski o ich rzekomym rozstaniu.
Trudno się dziwić - zarówno 25-letnia celebrytka, jak i starszy od niej o 7 lat partner są wciąż bardzo zajęci swoją karierą, dla której często nie mogą zrezygnować z długich i dalekich zagranicznych podróży.
Sprawia to, że ich relacja coraz bardziej przypomina związek na odległość. Okazuje się, że w najbliższym czasie partnerzy staną przed kolejną ciężką próbą.
Wszystko dlatego, że Nikodem Rozbicki dostał się na prestiżowe stypendium Lee Strasberga, na potrzeby którego zmuszony był przenieść się za ocean.
"Nie zastanawiałem się długo, kiedy przyszła do mnie ta propozycja. Wiedziałem, że dla mnie to szansa, którą chcę wykorzystać" - zdradza w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo".
Choć dla Julii Wieniawy wiadomość o wyjeździe wybranka do Los Angeles na pewno nie była łatwa, wspiera swojego ukochanego i mocno trzyma za niego kciuki.
Jeszcze w styczniu para wybrała się razem do Kalifornii i tam starała się spędzić ze sobą jak najwięcej czasu. Wiadomo było bowiem, że aktorkę i piosenkarkę w końcu ściągną do kraju jej własne zawodowe obowiązki.
"Powoli zaczynam zapuszczać tutaj korzenie. Teraz LA to dla mnie Warszawa" - dodał Nikodem Rozbicki.
"Chcę tutaj jak najwięcej doświadczać, by w przyszłości móc z tego skorzystać. Ostatnio kupiłem samochód, bo bez tego trudno tutaj żyć. W Warszawie było mi dobrze, kocham to miasto i miałem wszystko ogarnięte. Swoje miejsca, ludzi, kobietę i rodzinę. Tutaj wszystko na nowo, ale wynajmuje mieszkanie i lubię je, bo są kwiaty, sprzęt grający i gitary. Dobrze mi tutaj" - opowiada tygodnikowi.
32-letni aktor stara się mimo wszystko nie zaniedbywać swojej partnerki i codziennie znajduje czas, by z nią porozmawiać.
Nikodem jakiś czas temu sprawił wybrance niezwykłą niespodziankę i odwiedził ją na gali Bestsellerów Empiku.
"Przyleciałem na chwilę, zobaczyć moją ukochaną" -tłumaczył dziennikarzom serwisu Show News.
W tym właśnie upatruje szanse na przetrwanie ich związku na odległość.
"Myślę, że przepisem może być wypadkowa naszych osobowości. Jesteśmy dość silnymi osobowościami, które robią kilka rzeczy naraz, więc cały czas nas coś zajmuje. Myślę, że w tej samotności, tęsknocie i oczekiwaniu na siebie całkiem dobrze sobie radzimy" - dodał.
Pomimo optymistycznego nastawienia partnerzy muszą wykazać się dużą cierpliwością - Nikodem do kraju wróci dopiero latem.
Zobacz też:
Tegoroczny Ranking Influencerów zaskoczył. One zaliczyły największe spadki
Mecenas Julii Wieniawy komentuje zerwanie umowy z firmą Kayax. Aktorka ma dowody
Julia Wieniawa zerwała umowę. Prawnik artystki ponownie zabrał głos