Julia Wieniawa nie da się obrażać Janowi Peszkowi. Ostra reakcja gwiazdy
Julia Wieniawa (23 l.) odniosła się do ostrych słów Jana Peszka na temat piosenkarek młodego pokolenia. Reakcja aktorki była bardzo dosadna. Legenda polskiego kina i teatru ją zawiodła?
Jan Peszek od lat słynie z ciętego języka. Jedna z największych postaci polskiej sceny dramatycznej ostatnio pozwoliła sobie na wiele niewybrednych uwag na łamach książki "Naku*wiam zen". Publikacja będąca zapisem rozmów aktora z córką, Marią Peszek obfituje w sporo dosadnych stwierdzeń. Jan Peszek w jednym z fragmentów dzieła pozwolił sobie na sformułowanie dość kontrowersyjnych słów pod adresem młodych wokalistek. Nazwał je "głupimi c*pami niemającymi nic do zaoferowania".
"Czym przesiąknięte są wszystkie te c*py z naszego polskiego rynku, które po prostu nie mają nic do powiedzenia. Śpiewają o niczym (...) Nie chcę rzucać w tej chwili nazwisk, ale te tak zwane skarby narodowe, no, dla mnie to jest g*wno. Szalenie utalentowane, w sensie, że elastyczne, muzykalne, no ale to natura dała. Na przykład piękny głos, barwę. Tylko to jest totalnie o niczym" - oświadczył z goryczą Jan Peszek.
Artysta, który na przestrzeni dekad widział, jak zmieniała się polska scena muzyczna z pewnością może powiedzieć niejedno na temat poziomu artystycznego współczesnych piosenkarek. Julia Wieniawa (posłuchaj!) nie ukrywa jednak, że opinia Jana Peszka bardzo ją zabolała. Czyżby poczuła, że aktor mówił o niej? Można odnieść takie wrażenie, ponieważ w wywiadzie udzielonym "Pudelkowi" Julia Wieniawa broniła swoich koleżanek po fachu. Odniosła się do bulwersującej wypowiedzi Jana Peszka i wyjaśniła, jak widzi całą sprawę ze swojej perspektywy. Aktorka i piosenkarka w jednym uznała słowa aktora za wyjątkowo niesprawiedliwe.
Julia Wieniawa nigdy nie ukrywała, że jej marzeniem jest osiągnięcie spektakularnego sukcesu zarówno jako aktorka, jak i piosenkarka. Choć gwiazda kontynuuje plan wielowymiarowej kariery, to w sieci nie brakuje opinii, że powinna skupić się na jednej rzeczy i opanować ją do perfekcji. 23-latka chce jednak udowadniać, że jest osobą wszechstronną i może realizować się w wielu dziedzinach jednocześnie.
Ponadto Julia Wieniawa uważa, że młode pokolenie ma do zaoferowania znacznie więcej niż mogłoby się wydawać. Jej zdaniem młodzi ludzie nie powinni rezygnować z wypowiadania się na różne tematy. Są wszakże częścią społeczeństwa i wiele problemów dotyka również ich. "Kurczę, nie uważam, żeby młode osoby nie miały nic w głowie i nie miały nic do powiedzenia. Ja bardzo często wypowiadam się na różne ważne sprawy" - mówiła artystka w wywiadzie dla "Pudelka".
Julia Wieniawa jest zaskoczona, że tak wybitna postać, jaką jest Jan Peszek odważyła się na tak wulgarne słowa. Jej zdaniem artysta wrzucił wszystkich młodych artystów do "jednego worka". "Ciężko mi uwierzyć, że ktoś, kogo ja darzę dużym szacunkiem, powiedział tak, generalizując" - podsumowała zasmucona piosenkarka.
Zobacz też:
Dorota Wellman to mistrzyni mody dla puszystych. Wyznaje kilka sprawdzonych zasad
Natasza Urbańska odsłoniła prawie wszystko. Spod koronek przeświecają nagie piersi
Joanna Racewicz jest zadowolona z inflacji? "Cieszę się z drożyzny"