Julia Wieniawa nigdy nie weźmie udziału w reality show. Bez względu na kwoty
Julia Wieniawa (24 l.) stanowczo odrzuciła pomysł nakręcenia programu w elementami reality show, w którym miała grać główną rolę. Jak daje do zrozumienia w rozmowie z Pomponikiem, nie ma kwoty, która by ją skusiła, chociaż z zasady nie stroni od pieniędzy.
Julia Wieniawa dała się poznać jako osoba ambitna i odważnie podejmująca wyzwania. Jak sama daje do zrozumienia w wywiadach, nie lubi być szufladkowana. Dlatego jej celem jest pogodzenie aktorstwa, chociaż nie ma dyplomu, z byciem influencerką, występowaniem w reklamach i śpiewaniem, chociaż nie ma wykształcenia muzycznego.
Na razie udaje jej się skutecznie zamykać usta niedowiarkom, którzy twierdzili, że nie da rady złapać tylu srok za ogon. Jednak, jak ujawnia Julia w rozmowie z Pomponikiem, za swój suksces płaci wysoką cenę:
„Na samym dole są ciężkie chwile, czasami nawet depresyjne, lękowe. Na pewno jest to wiele łez i wiele kropli potu, wiele godzin spędzonych na doszkalaniu się, na planach, to jest naprawdę ciężka praca, która uczy cierpliwości, a ja tej cierpliwości nie mam w sobie. Jestem harpaganem, tak zostałam wychowana i tak mnie życie nauczyło. Dlatego chodzę na psychoterapię, żeby odkryć tę delikatność w sobie".
Julia swoją aktorska karierę rozpoczęła w wieku 13 lat na planie „Rodzinki.pl”. Jak wyjaśnia, zawsze wiedziała, że jej marzeniem jest kariera w show biznesie, więc nawet jeśli bywa ciężko, nie ma zamiaru użalać się nad sobą:
"Płacę sporą cenę, ale też bardzo dużo mi daje radości i spełnienia to, co robię. Wszystko, co robisz, ma swoje minusy i plusy. Finalnie ja to naprawdę robię dla siebie. Na koniec dnia, mimo tych wszystkich minusów, kocham to, co robię i miejsce, w którym jestem.
Wieniawa prowadzi na Instagramie konto, które obserwuje ponad 2 miliony fanów. Często spotyka się z uwagami, że w internecie prowadzi wyprzedaż życia prywatnego. W rozmowie z Pomponikiem aktorka zapewnia, że pokazuje tylko tyle, ile uważa za stosowne, a na co dzień przestrzega wyraźnie wytyczonych granic. Dlatego, jak wyjaśnia, nigdy nie zdecydowałaby się na udział w reality show:
"Nie umiałabym, Mamy od tego inne gwiazdy, które robią to świetnie. Nie umiałabym plus nie chciałabym. Jedno z drugim idzie w parze. Mam jakiś swój wizerunek sceniczny, medialny i zupełnie kimś innym jestem na co dzień w domu. Nie dałabym rady z kamerą. Bardzo sobie cenię prywatność. Miałam nawet propozycję, żeby jakiś taki projekt właśnie z kamerami, żeby był y elementy reality show. Chętnie bym to obejrzała, ale nie z sobą w roli głównej".
Jak daje do zrozumienia Wieniawa, nie ma takich pieniędzy, które skłoniłyby ją do zmiany zdania, chociaż pieniądze generalnie lubi. Wyjaśniła, dlaczego:
Lubię bardzo pieniądze, lubię je mieć. Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają, ale pieniądze dają możliwości. A jak się umie z tych możliwości korzystać, to one dają szczęście".
Zobacz też:
Julia Wieniawa niczym tęczowa syrenka szaleje na festiwalu. Fani pytają o orientację
Wieniawa przyszła z Rozbickim, a potem przytulała się do innego!
Julia Wieniawa w Paryżu. Pokazała, jak spędza tam czas