Reklama
Reklama

Julia Wieniawa odpiera krytykę i wyjawia prawdę o Chylińskiej. "Ona jest zupełnie inną..."

Julia Wieniawa została jurorką w programie "Mam talent!" i według wielu sprawdza się w tej roli wręcz doskonale. Na łamach znanego podcastu postanowiła zdradzić kilka tajemnic m.in. pochylić się nad tematem pierwszego spotkania z Agnieszką Chylińską. Nie obyło się też bez nawiązania do krytyki ze strony znanego dziennikarza.

Julia Wieniawa o udziale w "Mam talent!". Nie spodziewała się zostania jurorką

Julia Wieniawa mimo napiętego aktorskiego i muzycznego grafiku, została jurorką programu rozrywkowego - "Mam talent!". Jak podkreśliła, choć ma doświadczenie, nie była pewna, dlaczego otrzymała propozycję.

"Pomyślałam sobie "dlaczego ja?", ale to jest propozycja, której nie można odmówić. To jest mega miłe i super prestiżowe. Mamy największą oglądalność, odkąd doszłam" - mówiła na łamach podcastu "Wojewódzki Kędzierski.

Reklama

Julia Wieniawa o krytyce ze strony Roberta Kozyry

Następnie Julia Wieniawa wprost odniosła się do krytyki, która spotkała ją ze strony jednego z jurorów.

"Przypominam, że jeden z jurorów, pan Robert [przyp. red. Kozyra], mnie bardzo podsumował, mimo że jeszcze nie weszłam na plan. Nie wiedziałam, kto to jest. Bardzo to było przykre. Wyszło z niego niespełnienie i gorycz, bo ja tak zawsze odbieram tego typu komentarze. To nie jest o mnie, tylko o tych ludziach" - mówiła.

Co dokładnie powiedział dziennikarz?

"Jestem zdumiony decyzją TVN, by lubianą i utalentowaną aktorkę Małgorzatę Foremniak zastąpić drętwą pseudoaktorką i udającą piosenkarkę, niezdolną Julią Wieniawą" - denerwował się Kozyra w rozmowie z Plejadą.

Julia Wieniawa wprost o Agnieszce Chylińskiej. Tak ją oceniła

Następnie Wieniawa nawiązała do swojego pierwszego spotkania z Agnieszką Chylińską.

"Zanim dostałam tę pracę, miałam spotkanie z Agnieszką Chylińską, jej menedżerką i Lidką [Kazen], szefową TVN-u. Agnieszka miała mnie poznać i mnie "klepnąć", co jest dla mnie zrozumiałe. Myślałam "Boże, jak my się dogadamy?". Ona jest zupełnie inną kobietą niż ja, ma zupełnie inną energię, zupełnie innej muzyki słucha i zupełnie inną muzykę robi" - wspominała Julia.

Szybko okazało się, że wcale nie było powodów do obaw. Julia poczuła się zrozumiana. Mogła też liczyć na komplementy.

"To było tak piękne spotkanie... Przyjęła mnie z otwartymi ramionami. Powiedziała: "Wiesz co, Julka? Widziałam twój występ na Fryderykach i dla mnie to jest wystarczające potwierdzenie, że powinnaś siedzieć na tym miejscu, które ci zaproponowano. Jak tylko ktoś będzie chciał ci coś powiedzieć, to pamiętaj, ma do czynienia ze mną". (...)" - zachwycała się Julia.

Wyznała też, jaka naprawdę jest Agnieszka Chylińska:

"W tej swojej skorupie jest bardzo wrażliwą osobą" - zapewniła.

Czytaj też:

Znienacka potwierdziły się doniesienia ws. Chylińskiej. Do wszystkiego się przyznała na antenie TVN

Agnieszka Chylińska przekazała wieści z domu, otwarcie to wyznała. Zostawiła list

Wieści z domu Chylińskiej nadeszły znienacka. Najpierw otwarcie wyznała ws. dzieci, a teraz coś takiego

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Julia Wieniawa | Agnieszka Chylińska | "Mam talent!"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy