Julia Wieniawa remontuje twarz. "Krew się leje!"
Julia Wieniawa jest specjalistką od remontów. Niemal całą pandemię spędziła nadzorując prace wykończeniowe w swoim luksusowym apartamencie na warszawskim Żoliborzu, a teraz postanowiła poddać renowacji własną twarz…
Miłość Julii Wieniawy i Nikodema Rozbickiego hartowała się w trudnych warunkach. Aktor podobno od lat wielbił ją z daleka, jednak Wieniawa długo nie potrafiła docenić subtelnej adoracji, jaką ją otaczał. Nawet, gdy spędziła noc z jego mieszkaniu po awanturze pod warszawskim klubem z ówczesnym chłopakiem, Antkiem Królikowskim, okazało się, że tylko chciała się wypłakać Nikodemowi w mankiet.
Na szczęście w końcu zrozumiała, że warto dać szansę tej miłości i stali się z Rozbickim „Julcią i Nikosiem” polskiego show biznesu. Swój związek postanowili przetestować w warunkach polowych, podczas wycieczki po Europie. Jak wiadomo, wspólne wakacje są trudną, a zarazem wiarygodną próbą dla miłości. Ostatecznie podczas wakacji przebywa się niemal bez przerwy razem, co nie każdy związek wytrzymuje.
Na szczęście z europejskich wojaży team „Julcia i Nikoś” wrócili wzmocnieni, tyle tylko, że Julce posypała się twarz…
Jak ujawniła na Instagramie, kilka tygodni przebywania na słońcu i jedzenia czego tylko dusza zapragnie, fatalnie odbiły się na jej skórze:
Na szczęście celebrytki, takie jak Julia, nigdy nie zostają z takimi problemami same. Od razu zgłosiła się do niej klinika z ofertą zabiegów w zamian za promocję. Julia wybrała zabieg, który nazwała renowacją twarzy i zgodnie z umową zrelacjonowała wszystko na Instagramie. Było krwawo…
Zanim zaczniecie się zastanawiać, co w takim razie Julia zrobi ze sobą po czterdziestce, czy pięćdziesiątce, skoro w wieku 22 lat już poddaje się inwazyjnym zabiegom, warto przypomnieć, że twarz to jej narzędzie pracy. Zresztą co chwila pojawiają się nowe zabiegi, urządzenia i metody odmładzające, na pewno coś się znajdzie…
***