Julia Wieniawa rozpoczęła święta nietypowo. Miała w tym cel
Zawrotna kariera Julii Wieniawy nie przeszkadza jej w utrzymywaniu kontaktu z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Artystka tym razem ujawniła, w jaki sposób spędza święta Bożego Narodzenia.
Julia Wieniawa nie może narzekać na brak zajętości. Piosenkarka i aktorka regularnie wypuszcza nowe utwory oraz produkcje ze swoim udziałem. Przy galopującej karierze nie zapomina jednak o kontakcie z publicznością, którą często raczy na Instagramie kolejnymi treściami. Niedawno uchyliła rąbka tajemnicy ws. tego, jak wyglądają u niej święta.
Julia Wieniawa święta spędziła na sportowo - robiąc trening. Gwiazda dodała na Instagram materiał, w którym wyjawiła, że postanowiła wycisnąć z siebie poranne poty po to, aby móc później zajadać się pierogami.
"Świąteczny trening zrobiony, co by móc zjeść więcej pierogów" - napisała w sieci wykonawczyni przeboju "Nie muszę".
W kolejnych materiałach wyjawiła, że wigilia w tym roku po raz pierwszy odbędzie się w jej mieszkaniu. Pokazała także świątecznie i gustownie urządzone wnętrza.
Julia Wieniawa w rozmowie z "Super Expressem" wyjawiła z kolei, co planuje w 2025 roku. Jak się okazuje, piosenkarka chce nieco zwolnic tempo i skupić się na swoich najbliższych. Jak sama przyznaje, ostatnie lata były dla niej wyjątkowo intensywne.
"W tym roku postanowiłam troszkę zrobić krok w tył. Jest to zamierzony ruch. Z racji, że po prostu jestem troszeczkę już przebodźcowana i przepracowana. No tak, no można tak powiedzieć, bo od lat jestem w jakimś takim kołowrotku. Non stop coś się dzieje. Uciekam z projektu w projekt, więc w tym roku chcę troszeczkę więcej mieć czasu dla siebie, co już udało mi się zrobić nawet i w tym roku. Chociażby podczas mojego wyjazdu na miesiąc w tropiki, gdzie poleciałam po prostu pobyć ze sobą i odnaleźć na nowo siebie. Więc na pewno w tym roku będę chciała też postawić na jakiś taki rozwój wewnętrzny i więcej czasu z rodziną, przyjaciółmi i tak dalej" - wyjawiła dla "Super Expressu".
Ostatnio dość głośno było ws. rzekomego romansu Julii Wieniawy i Maćka Zakościelnego. Po tych medialnych doniesieniach artystka wszystkiemu zaprzeczyła w oświadczeniu do Pudelka.
"Muszę zmartwić wszystkich zafascynowanych moim życiem prywatnym. Otóż ostatnie 'doniesienia' to jedynie idealny przykład tego, jak media potrafią zmanipulować fakty i zrobić sensacje z niczego. Znowu mnie ludzie pakują w związek ze... znajomym. Byłabym niezwykle wdzięczna o zaprzestanie rozprzestrzeniania nieprawdziwych informacji" - ogłosiła oficjalnie podirytowana Wieniawa.
Zobacz też:
Wyszło na jaw, co tak naprawdę łączy Wieniawę i Zakościelnego. A jednak
Zborowski mówi to wprost o Wieniawie. Nawet się nie zastanawiał
Julia Wieniawa bez ogródek mówi o pracy z polskimi aktorami. Wyznanie może wprawić w osłupienie