Reklama
Reklama

Smutne wyznanie Julii Wieniawy. Znienacka ogłosiła: "Chcę mi się płakać"

Julia Wieniawa niespodziewanie zwróciła się do ludzi. Na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie prosto z łóżka. Widać na nim, że gwiazda jest smutna i odpoczywa. Komunikat, który przy okazji udostępniła nie pozostawił żadnych wątpliwości. W życiu aktorki i piosenkarki nastąpił kryzys...

Julia Wieniawa zabrała głos ws. swoich problemów

Aktorka i piosenkarka Julia Wieniawa właśnie zwróciła się do ludzi. Jej słowa bardzo zmartwiły wiernych fanów.

"Skoro dzielę się tu z Wami sukcesami i szczęściem, to podzielę się też, że dziś dojechał mnie totalny kryzys emocjonalny. Jestem zmęczona, przebodźcowana, smutna, ciągle poza domem. Chcę mi się płakać i krzyczeć. Jeśli ktoś z Was dziś ma ochotę rzucić wszystko i zapaść się pod ziemię - nie jesteście sami. Ale pamiętajmy, że to tylko przejściowe" - napisała na Instagramie.

Reklama

Julia Wieniawa miała problem z zakończeniem współpracy z wytwórnią

Emocje Julii nie zaskoczą tych, którzy w ostatnim czasie śledzą jej prywatne życie. Gwiazda najpierw skonfrontowała się z wytwórnią, z którą od lat była związana zawodowo. Zakończenie współpracy okazało się dużo trudniejsze, niż się spodziewała.

"Przed rozwiązaniem umowy przez ponad dwa lata prowadziliśmy z Kayax dialog w celu naprawienia wygenerowanej przez Kayax sytuacji, związanej z wykonywaniem umowy przez Kayax. Proszę zwrócić uwagę na prosty fakt, w ciągu pięciu lat powstała tylko jedna płyta, koszty wydania płyty oraz teledysków były ponoszone przez Julię i zdaniem specjalistów w branży istnieją wątpliwości co do ich zasadności" - tłumaczyła w rozmowie z Pudelkiem mama Wieniawy.

Odpowiedź wytwórni nie pozostawiała wątpliwości, że strony szybko nie dojdą do porozumienia.

"Julia Wieniawa w 2017 r. podpisała z nami kontrakt fonograficzny na wydanie trzech albumów. Do tej pory wydała jeden - "Omamy" z 2022 r. (...) Zgodnie z obowiązującą umową dwa kolejne albumy powinny ukazać się w Kayaxie, a nie innej wytwórni" - tłumaczył w rozmowie z Onetem współzałożyciel wytwórni - Tomik Grewiński.

Problemem Julii Wieniawy był także związek. Rozstanie z Nikodemem Rozbickim zaskoczyło

I choć Julia zdawała się cieszyć, że nareszcie przestała skupiać się na spełnianiu oczekiwań innych, zarówno prywatnie, jak i muzycznie, los rzucił jej pod nogi kolejne kłody. Głośnym tematem było rozstanie gwiazdy z Nikodemem Rozbickim.

Kiedy nasz dziennikarz Damian Glinka zapytał ją o to, czy pojawiające się plotki o rozpadzie relacji są prawdą, ta odpowiedziała: "Chyba to prawda".

Damian dopytał więc, czy Julia jest singielką.

"No tak" - potwierdziła wyraźnie wzruszona aktorka i piosenkarka.

Julia Wieniawa oczami informatora. Mówi o tym wprost

Tajemniczy informator z otoczenia wokalistki zapewnił, że ta ma konkretne wymagania, jeśli chodzi o partnera.

"Dla Julii związek na odległość kompletnie się nie sprawdza. Jest osobą, która wymaga dużo uczucia i atencji, ale też fizycznej bliskości, a tego nie dostaje. Jak sama twierdzi, w zasadzie są już tylko przyjaciółmi" - wyznał informator "Super Expressu".

Wiele wskazuje, że Julia potrzebuje czasu, aby poukładać swoje prywatne i zawodowe sprawy. Wszystko zmierza ku dobremu, więc mamy nadzieję, że nieco odpoczynku i chwila na przemyślenia okażą się pomocne.

Czytaj też:

Przypuszczenia nie były bezpodstawne. Blanka nagle wyznała prawdę [POMPONIK EXCLUSIVE]

Kompletnie odmieniona Doda na Magicznym Zakończeniu Wakacji. Ale nie tylko ona

Maciej Musiałowski ma własny zamek. Nie do wiary, co się tam wkrótce wydarzy

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Julia Wieniawa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy