Reklama
Reklama

Julia Wieniawa znów zarobi krocie. Mogłaby już nigdy w życiu nie pracować

Julia Wieniawa od lat dowodzi, że ma rękę do pieniędzy. W wieku 25 dysponuje takim majątkiem, że gdyby chciała, mogłaby już nigdy w życiu nie pracować. Oczywiście, ambicja młodej celebrytki nie pozwoliłaby jej na to. Wieniawa nigdy nie ukrywała, że ma jasno sprecyzowany cel w życiu.

Julia Wieniawa pierwsze poważne pieniądze zaczęła zarabiać jako nastolatka w serialu "Rodzinka.pl". Szybko wpadła w oko reklamodawcom, którzy zarzucili ją propozycjami promowania swoją twarzą lakierów do paznokci, farb do włosów, smartfonów, biżuterii, butów i kostiumów kąpielowych. 

Celebrytka, mimo młodego wieku, zdążyła już zarobić tyle, że wystarczyło na zakup trzech mieszkań w Warszawie, z których dopiero trzecie zaspokoiło jej wymagania. 

Reklama

Julia Wieniawa rozsądnie inwestuje zarobione pieniądze

Julia Wieniawa 4 lata temu wprowadziła się do dwupoziomowego apartamentu na warszawskim Żoliborzu, za który zapłaciła podobno 2 miliony złotych. Od tamtej pory, oczywiście, wartość rynkowa nieruchomości w Warszawie znacząco wzrosła. Teraz na pewno by się w takiej kwocie nie zamknęła… 

Wykończenie też nie było tanie. Celebrytka nie ukrywała, że inspiracją był dla niej styl balijski oraz tonące w egzotycznej zieleni warszawskie mieszkanie Marcina Tyszki, jednak z czasem gust jej się zmienił. Jak wyznała w rozmowie z Pomponikiem, dojrzała do poważniejszych inwestycji:

"Chyba dorosłam do tego, żeby otaczać się bardziej sztuką. Meblami vintage, meblami od projektantów, sztuką na ścianach. Teraz zaczynam bardzo intensywnie szukać obrazów i zaczynam w to mocno inwestować, bo czuję, że to już jest ten moment. Na Matejkę mnie nie stać, jeszcze…"

Julia Wieniawa zarobiła kolejne pół miliona

Wkrótce może się to zmienić, bo Wieniawa wciąż nie może opędzić się od ofert. Na temat jej wynagrodzenia w "Mam talent!" krążą istne legendy. Jak latem ubiegłego roku donosił "Super Express", mogła wynegocjować gażę wysokości pół miliona złotych za sezon. Jeśli to prawda, to byłby najwyższy kontrakt w historii programu, który zadebiutował na antenie TVN-u w 2008 roku. 

Do wynagrodzenia za "Mam talent!" trzeba doliczyć kontrakty reklamowe z producentami elektroniki i kosmetyków, których wartość tabloidy szacują na ok. milion złotych rocznie. Dla Wieniawy nieustannym źródłem zarobku jest także jej Instagram. Ponoć za post sponsorowany inkasuje między 30 a 60 tys. zł. 

Oprócz tego, jak co roku, Wieniawa została twarzą świątecznej kampanii producenta biżuterii. Jak twierdzi „Super Express”,  mogła na niej zarobić pół miliona złotych

Ambicje Julii Wieniawy sięgają znacznie dalej

Majątek, który do tej pory zgromadziła Wieniawa, zapewniłby jej luksusowe życie, nawet gdyby postanowiła już nigdy nie pracować. Jednak ambitna celebrytka ma inne plany.

Jak dała do zrozumienia w podcaście Grzegorza Betleja "Cały ten zgiełk", jej celem jest udowodnienie wszystkim, że ona i jej kariera wymykają się próbom zaszufladkowania, a bez dyplomu też można osiągnąć sukces:

"Ja chcę być w Polsce tą osobą, która przetrze szlak i powie: 'tak, możesz bez studiów zrobić karierę'. Nauczyłam się być pewna siebie i swoich wartości. Nienawidzę szufladkowania, ale w Polsce jest nie do przyjęcia, że ktoś robi tak wiele i mu się udaje". 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Przyszłość Wieniawy w TVN stała pod znakiem zapytania. Wymowny komentarz stacji

Julia Wieniawa znienacka wyznała ws. przeszłości. Jest inaczej, niż wszyscy sądzili

Julia Wieniawa czuje potrzebę wyglądania perfekcyjnie. "Jestem tym zmęczona"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Julia Wieniawa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy