Julia Wróblewska w szpitalu. Wiadomo już jaki jest stan gwiazdy
Julia Wróblewska (21 l.) nie ukrywała przed swoimi fanami, że choruje na depresję i uczęszcza na terapię. Tym razem trafiła do szpitala, ale powód jej nagłej wizyty był inny niż dotychczas.
Julia Wróblewska od dawna zmaga się z depresją, uczęszcza w związku z tym na terapię i chętnie opowiada o tym w mediach, starając się naświetlić problem osób chorujących na depresję.
Tym razem do jej kłopotów dołączył kolejny - tym razem związany z bólem brzucha. Aktorka serialu "M jak miłość" zdecydowała się pojechać do szpitala i stamtąd zdała relację na swoich mediach społecznościowych.
Blada i zmęczona Julia opowiadała na nagraniu, że zmaga się z ogromnym bólem brzucha, który uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie.
Sama podejrzewała u siebie atak wyrostka robaczkowego, więc nie mogła zwlekać z wizytą u lekarza. Na izbie przyjęć gwiazda musiała bardzo długo czekać, aż została przyjęta.
Po badaniach nie wyszło w wynikach nic niepokojącego, jak poinformowała swoich obserwatorów Julia, jednak wciąż czeka na opinię chirurga. Sama zdecydowała o tymczasowym wypisaniu się do domu i oczekiwaniu na dalszy rozwój wydarzeń już w domowym zaciszu, we własnym łóżku.
Sama Wróblewska podejrzewa, że tak ostry ból mógł mieć związek z problemami trawiennymi, jednak na ostateczną diagnozę i dalsze badania będzie musiała jeszcze poczekać.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: