Julia Wróblewska we łzach. Opowiada o pracy z psychologiem
Julia Wróblewska (21 l.) pokazała na Instagramie, jak wygląda jej terapia. Aktorka zmaga się z depresją, o czym rok temu poinformowała w mediach społecznościowych.
Julia popularność zdobyła już jako dziecko za sprawą komedii "Tylko mnie kochaj". Słodka blondynka natychmiast skradła serca widzów i osób z branży.
Jej kariera stale się rozwijała, ale rozpoznawalność i uwaga mediów szybko ją przytłoczyły.
Problemy aktorki stały się na tyle poważne, że zgłosiła się po pomoc do specjalistów.
Obecnie Julia poddaje się leczeniu farmakologicznemu oraz uczęszcza na terapię.
Dzięki pracy z psychologiem i lekom antydepresyjnym, aktorka jest w stanie normalnie funkcjonować - studiuje na drugim roku iberystyki oraz pracuje zawodowo.
W obliczu epidemii, Julia zdecydowała się pokazać, jak wygląda terapia, w nadziei, że dla kogoś taka wiedza okaże się pomocna.
"Scena, którą odegrałam, odbywała się na terapii psychologicznej. Chciałam pokazać, jak naprawdę wygląda taka terapia, bo jest to dobry przykład. To nie jest zwykłe gadanie o problemach, taka terapia wykańcza, jest trudna i rzadko udaje się powstrzymać od płaczu" - tłumaczy aktorka.
Na filmie widzimy jeden ze sposobów na radzenie sobie z negatywnymi osądami na własny temat.
"Za każdym razem wyobrażam sobie siebie, jako dziecko i zastanawiam się, czy powiedziałabym to tej małej dziewczynce prosto w oczy".
Zobaczcie, jak wygląda taka sesja terapeutyczna prowadzona pod okiem ekspertów.
Myślicie, że depresja w końcu przestanie być tematem tabu?
***
Zobacz więcej materiałów wideo: