Julianne Moore w obronie homoseksualnych rodziców
Julianne Moore stanęła w obronie prawa do opieki nad dziećmi dla par homoseksualnych. Jak tłumaczy, do zajęcia takiego stanowiska skłoniła ją rola w jej najnowszym filmie - "The Kids Are All Right".
Aktorka w nowej produkcji wcieliła się w rolę matki - lesbijki, wychowującej razem ze swoją partnerką (w tej roli Anette Benning) gromadkę dzieci.
Pod wpływem swoich doświadczeń na planie, 50-letnia Moore postanowiła wyrazić publicznie swoje poparcie dla homoseksualnych ojców i matek, tłumacząc, że dla dzieci najważniejsze jest to, by mieć "dwoje kochających rodziców".
"Wychowanie opiera się na tym, ile czasu i zaangażowania poświęcisz na wprowadzenie maleńkiego dziecka w dorosłe życie. Niezależnie od tego, czy jesteś kobietą, czy mężczyzną, takie jest twoje zadanie" - powiedziała w rozmowie z agencją Reuters.
"Tym, czego potrzebują dzieci, jest para kochających się rodziców. Nie ma znaczenia, czy są to dwie mamy, dwóch ojców, czy mama i tata" - dodała.
Gwiazda skomentowała także niedawną wypowiedź premiera Włoch - Silvio Berlusconiego, który oznajmił, że "lepiej patrzeć na ładną dziewczynę, niż być gejem".
"To była niefortunna, archaiczna i idiotyczna wypowiedź. Dawanie do zrozumienia, że w homoseksualizmie jest coś złego, jest godne pożałowania, a to, że ludzie rozpowszechniają takie mity jest żenujące" - podkreśliła.