Justyna Kowalczyk niespodziewanie opublikowała post z okazji rocznicy ślubu. Szybko go jednak usunęła
Justyna Kowalczyk długo nie mogła znaleźć szczęścia w miłości. Kiedy już się udało, tragedia odebrała jej ukochanego. Teraz czeka ją trudny moment - druga rocznica ślubu bez niego. Była biegaczka uczciła ten dzień, wspominając zmarłego męża na Instagramie. Co zaskakujące, post po chwili zniknął. O co chodzi?
Justyna Kowalczyk i Kacper Tekieli poznali się w 2019 roku i niemal od razu wiedzieli, że są sobie pisani. Wspólne pasje, miłość do sportu, podobne spojrzenie na życie. To wszystko okazało się wystarczające, by już rok później stanęli na ślubnym kobiercu, a w 2021 roku powitali na świecie syna, Hugo.
Życie ma niestety dla nas czasami zupełnie inny scenariusz. W połowie maja 2023 roku w Szwajcarii rozegrał się dramat. Justyna zawiadomiła o zaginięciu ukochanego, do którego doszło w trakcie jego schodzenia ze szczytu. Niestety warunki pogodowe nie pozwalały na natychmiastową akcję ratunkową i wyruszono dopiero kolejnego dnia. Kiedy wspinacze dotarli do Tekielego, ten już nie żył.
Od tragicznych wydarzeń w życiu Justyny Kowalczyk minął już ponad rok. Sportsmenka często wspomina męża i uczy ich syna jego spojrzenia na świat. Zdołała wrócić do normalności i na nowo układa sobie życie. Przed nią jednak data, która już zawsze będzie jej przypominać Kacpra i wywoływać zadumę.
Według ustaleń mediów Justyna i Kacper pobrali się 24 września 2020 roku. W najbliższy wtorek minie więc druga rocznica ich ślubu, którą Kowalczyk spędzi bez ukochanego. Tuż przed tym ważnym dniem na Instagramie Justyny pojawił się wpis upamiętniający złożenie przez nich przysięgi małżeńskiej. Publikacja ukazała się jednak dwa dni wcześniej. Czy to możliwe, że Justyna Kowalczyk pomyliła datę ślubu?
Post szybko zniknął z sieci, a Justyna nie skomentowała tego niecodziennego zajścia. Skoro jednak wpis usunęła, najprawdopodobniej oznacza to, że faktycznie przypadkowo pomyliła daty.
ZOBACZ TEŻ:
Poruszające słowa Justyny Kowalczyk rok po tragedii. Łzy same płyną
Justyna Kowalczyk opublikowała poruszające zdjęcie z prywatnej kolekcji. Opis chwyta za serce
