Justyna Sieńczyłło nie tak to sobie wyobrażała! Ma żal do męża!
Justyna Sieńczyłło (49 l.) ubolewa, że od lat nie była na żadnych wakacjach. Emilian Kamiński (67 l.) wciąż ma ważniejsze sprawy na głowie...
Każdego roku obiecują sobie, że wyruszą razem na wakacje. I zawsze kończy się tak samo.
"Nie mamy żadnych wspólnych, urlopowych planów. Mój mąż skoczy pewnie na ryby, ja odwiedzę moją rodzinę w Białymstoku. Trudno, takie życie" – żali się tygodnikowi "Świat i Ludzie" Justyna.
Aktorka nawet nie pamięta, kiedy razem z mężem wyjechała gdzieś na dłużej. Emilian Kamiński prawie „mieszka” w swoim teatrze Kamienica.
Czyta scenariusze, kompletuje obsady do sztuk, przygotowuje premiery. W tym roku plan jest bardzo napięty, bo państwo Kamińscy otwierają też szkołę policealną dla realizatorów sztuk teatralnych.
Aktor angażuje się w to przedsięwzięcie całym sercem. Prawie nie śpi w nocy, snuje plany edukacyjne. Równie mocno pomaga mu Justyna, ale...
"Chciałabym kiedyś tak rodzinnie jechać do ciepłych krajów, nie myśleć o niczym, po prostu wygrzewać się w słońcu, kąpać w ciepłym morzu, odpoczywać" - dodaje.
Za dwa lata Justyna Sieńczyłło i Emilian Kamiński będą obchodzić ważną, bo już 25. rocznicę ślubu, zwaną srebrną.
Może wtedy namówi męża na jakąś szaloną podróż na drugi koniec świata? To jej wielkie marzenie.
"Nigdy nie byłam w Azji. Bardzo chciałabym zwiedzić Indie, Chiny, poznać tamtejszą kulturę, ludzi, współczesność i historię. Będę do tego gorąco namawiała męża... przy takiej naszej rocznicy. Może wreszcie da się przekonać?" – zastanawia się aktorka.
Trzymamy zatem kciuki!
***