Justyna Steczkowska już tego nie ukrywa. Artystka chce powtórzyć sukces Edyty Górniak
Coraz większa liczba rodzimych artystów wyraża chęć na to, by reprezentować nasz kraj podczas zbliżającej się wielkimi krokami Eurowizji 2024. Do grona gwiazd, które przygotowały już piosenkę, która ma podbić Europejską estradę, dołączyła Justyna Steczkowska. Czy uda jej się przebrnąć przez preselekcje?
Konkurs Piosenki Eurowizji od lat budzi wielkie emocje w całej Europie. Rywalizacja artystów reprezentujących różne państwa i style muzyczne cieszy się także ogromną popularnością w naszym kraju.
Choć od najbardziej spektakularnego sukcesu naszego przedstawiciela na Eurowizji minęło już prawie trzydzieści lat, słuchacze wciąż mają nadzieję, że któraś z polskich piosenek w końcu zatriumfuje na arenie międzynarodowej i przekona do siebie zarówno publiczność, jak i jury.
W zeszłym roku Polacy wybrali Blankę, której jednak nie udało się przebić nawet do pierwszej dziesiątki. Jak do tej pory najwyżej w konkursie udało się zajść Edycie Górniak, która z kompozycją "To nie ja!" zdobyło ogromne uznanie słuchaczy i zajęła drugie miejsce podczas finałowego koncertu w Dublinie.
Już niebawem rozpoczną się eliminacje do kolejnej edycji Eurowizji. Kto będzie reprezentował nas podczas przyszłorocznej imprezy, która ma odbyć się w szwedzkim w Malmö?
Okazuje się, że chęć występu na europejskiej scenie ma największa rywalka Edyty Górniak, czyli Justyna Steczkowska. Piosenkarka ma już nawet przygotowany utwór, z którym chciałaby wystąpić na eliminacjach wstępnych. Zaprezentuje go podczas zbliżającego się "Sylwestra Marzeń".
"Najbardziej cieszę się z tego, że będę mogła zaprezentować na sylwestrze po raz pierwszy piosenkę, z którą chciałabym pojechać na Eurowizję. Więc jeśli będą preselekcje, to wezmę w nich udział, jeśli będzie jakiś wewnętrzny wybór, wyślę piosenkę z nadzieją, że uda nam się pojechać do Szwecji. W każdym razie będziemy walczyć o to w tym roku" - zapowiedziała Justyna Steczkowska w rozmowie z dziennikarzami "Pytania na śniadanie".
Czy Justyna Steczkowska ma szansę powtórzyć sukces Edyty Górniak z 1994 roku? Jak myślicie?
Zobacz też:
Justyna Steczkowska w tarapatach. Pilnie ruszyli z pomocą, a tu taki finał
Steczkowska nagle przerwała koncert. Nie była w stanie dłużej śpiewać
Eurowizja w zasięgu Steczkowskiej. Nie powstrzymała się od słów o Górniak