Justyna Steczkowska świętuje w Opolu 50. urodziny. "Dziewczyna szamana"...
Justyna Steczkowska 50 lat skończy wprawdzie 2 sierpnia, jednak ze względu na fanów zdecydowała się przyspieszyć świętowanie o półtora miesiąca. Drugiego dnia 59. Festiwalu w Opolu zaprezentowała swoje największe przeboje podczas koncertu „Dziewczyna szamana”.
Za oficjalny początek kariery Justyny Steczkowskiej uchodzi jej występ w „Szansie na sukces” w 1994 roku. Z festiwalem opolskim jest związana od lat. W tym samym roku, gdy pojawiła się w „Szansie na sukces”, zdobyła nagrodę Karolinki na 31. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Już rok później reprezentowała Polskę na 40. Konkursie Piosenki Eurowizji.
Od tamtej pory wydała 17 albumów studyjnych, w tym 12 solowych, zdobyła 6 Fryderyków, dwa Wiktory, Superjedynki, Bursztynowego Słowika i Brązowy Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, nagrała z Grzegorzem Ciechowskim płyty, które okryły się złotem i platyną i zagrała gorące sceny z Aleksandrem Domagarowem w filmie „Na koniec świata”.
Piosenkarka w tym roku obchodzi 50. urodziny. Wprawdzie w dokumentach jako datę urodzenia ma wpisany 2 sierpnia, jednak wyjątkowo postanowiła przyspieszyć świętowanie o półtora miesiąca, po to, by odbyły się one w opolskim amfiteatrze, z którym jest związana od początku kariery.
Artystka znana jest nie tylko ze swoich przebojów, lecz także w dopracowanego wizerunku scenicznego. Na opolskiej scenie zaprezentowała jedno i drugie. Piękne kreacje Justyny Steczkowskiej nie przyćmiły przesłania, które piosenkarka chciała przekazać publiczności. W pięknych słowach opowiedziała o swojej zmarłej w listopadzie 2020 roku mamie, dedykując jej utwór "Sanktuarium". Wanda Steczkowska zmarła w domu, w otoczeniu bliskich. Dzieci opiekowały się nią do końca. Jak wyznała Steczkowska:
Zobacz też:
Tomasz Kammel pokazał mieszkanie. Co za luksus
Beata Pawlikowska i Wojciech Cejrowski: "To nie był dobry związek"
***