Justyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest z Przemkiem? Ekspertka ją skrytykowała "Takie obsikiwanie terenu"
Widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ciągle zadają sobie pytanie, czy małżeństwo Justyny i Przemka przetrwa. Z jednej strony wydają się, że są dość dobrze dobrani, z drugiej Justyna jest apodyktyczna i nie zostawia Przemkowi swobody. "Takie obsikiwanie terenu" - skomentowała jej zachowanie Chorzewska.
"Ślub od pierwszego wejrzenia" jest już na półmetku. Widzowie poznali pary i mają swoje typy. Co do małżeństwa Maciej i Marty są przekonani, że to najgorzej dobrana para i ich związek nie ma szans na przyszłość. Z kolei druga Marta i Patryk nawiązali silną relację, dobrze się dogadują, oboje potrafią pójść na kompromis. Fani programu są zdania, że ta para zostanie w małżeństwie po programie.
W ostatnich odcinkach najwięcej emocji budzi Justyna. Jej związek z Przemkiem jest nierówny. To ona w zasadzie o wszystkim decyduje. Jej programowy mąż jest jednak nią zafascynowany i wyraźnie za nią tęskni, kiedy są z dala od siebie.
"To, co mam teraz z Justyną, to jest ta faza zauroczenia" - przyznał w ostatnim odcinku.
Widzowie programu jednak mają swoje obawy co do Justyny. Widzą, jak kobieta dyktuje swoje warunki, wkracza bezpardonowo do życia Przemka. W ostatnim odcinku pokazano, jak bez zapowiedzi przyjechała do swojego męża. Zrobiła mu niespodziankę, ale też wystraszyła go swoim nagłym pojawieniem się w jego mieszkaniu.
"Takie obsikiwanie terenu... Tak to wygląda, ale my kobiety to robimy. Myślę, że w ogóle ludzie to robią, więc to nie jest niczym dziwnym. Natomiast myślę, że fajnie by było pielęgnować tę relację przez cały czas, a nie tylko na "dzień dobry" i "do widzenia" - komentowała w przebitce Magdalena Chorzewska.
Również widzowie nie zostawiają na uczestniczce suchej nitki:
"Justyna to taka niezadowolona Zosia-samosia. Tego nie lubi, tego nie chce, gość jej płaszcz podaje, żeby sobie założyła, a ta, że tego nie lubi".
"Justyna to ciężki kaliber. Taki typ człowieka jest trudnym do zniesienia, bo ciągle podkreśla swoją niezależności i nie pozwala przekroczyć tej granicy. Małżeństwo to partnerstwo na każdej płaszczyźnie, a ona jest samowystarczalna i nie potrzebuje męża... Po prostu chciała przeżyć przygodę i tyle..." - piszą internauci.
Justyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zorganizowała ostatnio sesję Q&A na swoim Instagramie. Odpowiedziała na kilka pytań fanów show. Choć uczestnicy nie mogą zdradzić, czy ich małżeństwo przetrwało po zakończeniu zdjęć do kolejnej edycji, to Justyna nieco zdradziła. Pytana, jak ocenia udział w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" czy na plus, czy minus, tak odpowiedziała:
"Są plusy i minusy, ale jest jeden wielki plus. O tym za jakiś czas, bo to tajemnica".
Myślicie, że nadal są z Przemkiem razem?
Zobacz też:
Justyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" boi się alkoholizmu. Uzależnienie zniszczy jej związek?
Skandal w TVN. Nowy ekspert okazał się mizoginem? Krytykuje feminizm i... prezerwatywy
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Zaskakująca metamorfoza Anity. Aż trudno ją poznać!
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Dopiero po ślubie poznał prawdę o dziecku. Tak zareagował
***