Justyna Żyła bohaterką pierwszych spięć w "Tańcu z gwiazdami"?
Justyna Żyła (30 l.) wystąpi w nowej edycji "Tańca z gwiazdami". Nie zatańczy jednak u boku włoskiego tancerza. Stefano Terrazzino będzie szkolił inną uczestniczkę, co ponoć nie spodobało się byłej żonie Piotra...
Justyna Żyła w show-biznesie zaistniała dzięki ujawnieniu małżeńskich kłopotów. Żona skoczka opisywała, że między nią a Piotrem nie układa się najlepiej. Ponadto oskarżała męża o to, że ma kochankę i rzekomo zaniedbuje dzieci.
W rozmowach z dziennikarzami i we wpisach na Instagramie (które później najczęściej usuwała) ujawniała jeszcze więcej i nierzadko atakowała męża.
Jakiś czas później zupełnie zmieniła ton. Zaczęła publicznie wspierać męża i wypowiadać się o nim wyłącznie dobrze. Mniej więcej w tym czasie wyszło na jaw, że Żyłowie są już po rozwodzie.
Mimo że Justyna nie jest już żoną Piotra, nadal jest o niej głośno. Zaliczyła już sesję dla "Playboya" i dostała własny program telewizyjny, w którym godzi zwaśnione pary. A to nie wszystko! Żyłowa wystąpi również w nowej edycji "Tańca z gwiazdami".
"Jeszcze nie wiem, z kim zatańczę, ale duże wrażenie zawsze robił na mnie Stefano Terrazzino. Na pewno obiecuję powściągnąć mój góralski temperament i słuchać nauczyciela" - mówiła we "Fleszu".
Okazało się jednak, że to nie jej przydzielano Stefano. Justyna będzie trenować u boku innego tancerza, co podobno wywołało spięcie na planie programu...