Justyna Żyła chwali się nową miłością. Pokazała zdjęcie ukochanego
Justyna Żyła (35 l.), po latach odreagowywania bolesnego rozstania z mężem, Piotrem Żyłą, wreszcie zaczęła układać sobie życie na nowo. Ostatnio na swoim Instagramie zamieściła zdjęcie z górskiej wycieczki z nowym ukochanym. Czy nowa miłość sprawi, że odpuści trochę Piotrowi?
Justyna Żyła długo nie mogła pogodzić się z końcem małżeństwa ze skoczkiem narciarskim Piotrem Żyłą. Wzięli ślub jako nastolatkowie, w wieku 20 lat byli już rodzicami, a 12 lat po ślubie Piotr porzucił rodzinę dla innej kobiety, z którą zresztą też długo nie wytrzymał.
O jego wyprowadzce z domu Justyna poinformowała osobiście w mediach społecznościowych tuż po powrocie polskiej reprezentacji z Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu. Przez następne miesiące żyła marzeniami, że jeszcze kiedyś się zejdą.
Aż przykro było czytać jej oderwane od rzeczywistości historie w wywiadach, jakoby nadal byli z Piotrkiem kochającym się małżeństwem, a on z miłości załatwił jej rozbieraną sesję w „Playboyu”.Po tym, jak się rozebrała i ogłosiła, że odtąd, po latach poświęconych rodzinie i dzieciom, zacznie żyć dla siebie, zadzwonili do niej producenci „Tańca z gwiazdami”. Justyna jednak nie okazała naturalnym talentem tanecznym.
Tymczasem Piotr Żyła uznał, że kobieta dla której porzucił rodzinę, nie jest jednak miłością jego życia. Obecnie układa sobie życie z 24-letnią Marceliną Ziętek, gwiazdą seriali „Szkoła” i „19+”, która regularnie drażni Justynę zamieszczanymi na Instagramie zdjęciami i wpisami sugerującymi, że planują z Piotrkiem zaręczyny i ślub.
Porzucona żona skoczka kiepsko to znosi. Jak ujawnił sportowiec, wyraziła swoje niezadowolenie wybijając mu szybę w aucie. Od tamtego czasu w życiu Justyny pojawiali się mężczyźni, jednak żaden z nich nie zaabsorbował jej do tego stopnia, by odpuściła byłemu mężowi. Może tym razem będzie inaczej…
Na swoim Instagramie po raz pierwszy zamieściła zdjęcie nowego partnera obejmujące, tym razem, większą część ciała niż fragment stopy. Jak można wnioskować, zostało ono wykonane podczas górskiej przechadzki. Żyła opatrzyła je podpisem:
"Tam mosz Kochanie Groń".
Chyba jest to wystarczająca podstawa do wysnucia wniosku, że jej nowy ukochany, podobnie, jak Justyna, jest góralem.
Zobacz też:
Marcelina Ziętek i Piotr Żyła szaleją na weselu. Koniec wątpliwości, co do ich związku
Justyna Żyła wtula się w nowego partnera. „Ile wart jest bez ciebie mój świat”
Tomasz Kot jest niezwykle dumny z córki! Za nią aktorski debiut
***