Justyna Żyła liczyła, że zostanie gwiazda i podbije polski show-biznes. Tak skończyła się jej przygoda
Justyna Żyła stała się rozpoznawalna w polskim show-biznesie jako żona jednego z najbardziej znanych skoczków narciarskich – Piotra Żyły. Przez jakiś czas starała się zrobić karierę w świetle fleszy, ostatecznie jednak wszystkie próby zakończyły się fiaskiem. Jak teraz zarabia na życie?
Po rozwodzie z Piotrem Żyłą, Justyna niezłomnie próbowała swoich sił w rodzimym show-biznesie. Aktywnie prowadziła konto na Instagramie, w którym konsekwentnie dzieliła się swoim codziennym życiem. Nie brakowało tam takich smaczków, jak na przykład komentarze dotyczące byłego męża.
Praca nad promowaniem swojego wizerunku przyniosła Justynie korzyści w postaci chociażby zaproszenia do "Tańca z gwiazdami", sesji w magazynie dla panów, czy, ostatecznie uczestniczenia w kulinarnym show. Potem jednak wszystko się skończyło, propozycje przestały się pojawiać.
Po zaprzestaniu prób zostania gwiazdą, Justyna Żyła postanowiła wrócić do pracy na etacie. W mediach krążyła przez jakiś czas informacja, że pracuje w cukierni. Teraz jednak na jaw wyszło coś innego. Jak się okazało, Justyna ma na swoim koncie także epizod pracy w hotelu.
"Pracowałam w cukierni przez krótką chwilę. Później przez półtora roku jako recepcjonistka w hotelu na zmianach 12-godzinnych" - mówi w rozmowie z portalem Plejada.
Taka praca okazała się jednak na dłuższą metę bardzo uciążliwa. Justyna przyznaje, że były mąż bardzo wspierał ją we wszystkim. Niestety, 12-godzinne zmiany okazały się dla Justyny zbyt uciążliwe.
Wygląda jednak na to, że Justyna w końcu znalazła swoje miejsce na ziemi. Bierze teraz udział w tajemniczym projekcie gastronomicznym, jednak nie chce zdradzać żadnych szczegółów. W Plejadzie powiedziała tylko:
"Pracujemy z super zgranym zespołem. Na razie działamy jeszcze w ukryciu, ale już niedługo pochwalimy się efektami".
Nam nie pozostaje nic innego, jak trzymanie kciuków za sukces.
Zobacz też:
Co się dzieje z Justyną Żyłą? Przestała się udzielać i usunęła się w cień