Reklama
Reklama

Justyna Żyła nie rozpacza, że odpadła z "Tańca z gwiazdami". "Z radością wracam do domu"

Chyba jeszcze żaden uczestnik "Tańca z gwiazdami" nie wywołał tylu emocji, co Justyna Żyła (31 l.). Była żona skoczka już odpadła z show i okazje się, że z tego powodu wcale nie trwoni łez. Wręcz przeciwnie! Przyznaje, że "z radością wróciła do domu" w Wiśle.

Justyna Żyła niedawno zakończyła przygodę z "... Tańcem z Gwiazdami". - To była naprawdę piękna przygoda. Może nie byłam najlepsza, ale wiele się nauczyłam. Taniec wyzwolił we mnie uśpioną kobiecość - powiedziała Justyna w rozmowie z "Życiem na gorąco". 

- Z radością wracam do domu. Brakowało mi gór i zwykłego codziennego życia. Kiedy już zrobiłam swoje na scenie, nie mogłam się doczekać, kiedy utulę wreszcie moje dzieciaki. Dwa miesiące poza domem, to kawał czasu. Wszyscy tęskniliśmy za sobą i za normalnością. Warszawa, choć ma dla mnie wiele propozycji, nie jest miejscem, w którym chciałabym żyć. - dodawała. 

Reklama

Z tańcem jednak jeszcze nie kończy. Na parkiecie zobaczymy ją przecież w finałowym odcinku, w którym tradycyjnie występują wszystkie pary danej edycji. - Na pewno wrócę na finał - zapewnia Żyła. - Może kiedyś zapiszę się na jakieś taneczne zajęcia. Pokochałam taniec. Póki co, skupiam się na swoim kulinarnym blogu, który przejdzie małe zmiany.

***
Zobacz więcej materiałów:

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Justyna Żyła
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy