Justyna Żyła zaskoczyła wyznaniem. Podzieliła się wspaniałą nowiną
Justyna Żyła w poniedziałkowe popołudnie postanowiła przekazać radosną nowinę. Była żona Piotra Żyły, na instagramowym profilu podzieliła się imieniem maluszka. Oto szczegóły związane z nowym członkiem znanej rodziny!
Justyna Żyła i Piotr Żyła nie stworzyli wymarzonego domu. Ich związek rozpadł się w nieciekawych okolicznościach i każde z nich zostało zmuszone, by na nowo szukać swojego miejsca na świecie. Wygląda na to, że mimo trudnych doświadczeń i sporów między dawnymi zakochanymi, fani nie mają najmniejszych powodów do obaw. Jak Justyna chwaliła się w sieci, w grudniu zeszłego roku zaręczyła się z nowym partnerem. Teraz przyszedł i czas na inne radosne nowiny...
Justyna Żyła będzie miała ręce pełne roboty - o ile zdecyduje się regularnie pomagać swojej ukochanej siostrze. Justyna wyznała bowiem na Instagramie, że 11 listopada jej młodsza siostra została mamą. Razem z ukochanym przywitała na świecie małego Henia.
"Moja młodsza siostra i dzielny tata powitali na świecie pięknego chłopca. Henio" - napisała w sieci, by podzielić się z ludźmi swoją radością.
Justyna Żyła wie, jak wielką radością jest wychowywanie dzieci. Sama doczekała się dwóch pociech, a jedno z nich jest już nastolatkiem. Kuba urodził się w 2007 roku, a córka 5 lat później.
Choć dziś wydaje się, że dawni małżonkowie potrafią łączyć obowiązki wynikające z opieki nad dziećmi i swoje prywatne życia, to nie zawsze było tak kolorowo.
Piotr Żyła w "Kulisach sławy" wprost mówił o powodach rozstania z żoną.
"Pojawiło się kilka nieprawdziwych informacji na mój temat. Informacja o kochance, w ogóle nie wiem skąd tak naprawdę się wzięła, bo to nie było tak, że wyprowadziłem się z domu i zostawiłem rodzinę, to jest całkowitą nieprawdą. Po prostu z Justyną od dłuższego czasu tak naprawdę kłóciliśmy się o wszystko. Jak przyjeżdżałem z zawodów, zgrupowań, każdą wolną chwilę spędzaliśmy na kłótni" - wyjawił.
Sam moment wyprowadzki również nie należał do najprzyjemniejszych.
"Ja się nie wyprowadziłem ot tak. To Justyna kilka razy mnie spakowała i w końcu zabrałem swoje rzeczy i poszedłem, można powiedzieć, w swoją stronę. Od dłuższego czasu nie mieszkałem w domu, ale cały czas jeździłem do dzieci i poświęcałem im każdą chwilę. Dla nich zrobiłbym wszystko, a czasem za dużo. Teraz uczę się być ojcem dla swoich dzieci, a nie kolegą".
Czytaj też:
Żyje w cieniu znanego męża i unika rozgłosu. Żona Zniszczoła urodziła
Ukochana Piotra Żyły dostała prezent. Świętowała ważny dzień
Żyła po medialnym rozstaniu marzyła o sławie. Tym się teraz zajmuje