Już nie poprowadzi "Pytania na śniadanie"! To pierwsze zmiany za "rządów" Joanny Kurskiej
Od 6 września nową szefową "Pytania na śniadanie" została Joanna Kurska. Żona byłego prezesa TVP, Jacka Kurskiego, nie ogłosiła na razie żadnych oficjalnych zmian w porannym programie Dwójki. A jednak portal Wirtualnemedia.pl dowiedział się, że Robert El Gendy odchodzi i przestanie być jednym z prowadzących śniadaniówkę Telewizji Polskiej. Co dokładnie się stało?
Robert El Gendy związany jest z Dwójką od 2018 roku. Początkowo prowadził "Pytanie na śniadanie" u boku Tamary Gonzalez Perea, a po jej odejściu w 2020 roku towarzyszyły mu inne dziennikarki m.in. Izabela Krzan czy Joanna Opczowska. 17 września Wirtualnemedia.pl przekazały, że Robert El Gendy odchodzi z zespołu PnŚ.
Aktualnie prowadzącymi poranny program TVP są: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, Ida Tomaszewska i Tomasz Wolny, Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora, Izabella Krzan i Tomasz Kammel oraz Małgorzata Opczowska i Łukasz Nowicki. Czasami możemy również zobaczyć w tej roli Aleksandrę Grysz.
Ostatnio Robert El Gendy coraz rzadziej pojawiał się na ekranie. Jak podaje źródło cytowane przez Wirtualnemedia.pl, widzowie "Pytania na śniadanie" są przyzwyczajeni do stałych par i nie lubią rotacji wśród prowadzących.
Okazuje się, że Robert chce teraz skupić się na sobie i swoich pasjach. Planuje rozwijać się jako aktor! Widzowie mogą go kojarzyć z serialu kryminalnego TVP "Komisarz Alex".
Ta zmiana nie oznacza jednak, że zupełnie porzuca dziennikarstwo. Wciąż chce współpracować z Telewizją Polską, z którą jest już związany prawie 22 lata!
Nadal będzie prowadził programy sportowe i pasmo "Wstaje dzień" nadawane w TVP Info. A jesienią będzie go można zobaczyć podczas relacji z mundialu w Katarze.
Odejście El Gendy to pierwsza zmiana, jaka nastąpiła odkąd szefową "Pytania na śniadanie" została Joanna Kurska. Przypomnijmy, że wcześniej na tym stanowisku była Aleksandra Zawłocka.
Kurska w rozmowie z Wirtualnemedia.pl mówiła, że wcześniej nie chciała pracować w Telewizji Polskiej, ponieważ prezesem był jej mąż. Wszystko się zmieniło, gdy nieoczekiwanie odwołano Jacka Kurskiego, a na jego miejsce zatrudniono Mateusza Matyszkowicza.
"Całe moje życie zawodowe związane jest z telewizją - to moja pasja i kompetencja. W nowej sytuacji przyjęłam więc propozycję pracy przedstawioną mi przez prezesa TVP i cieszę się, że pokieruję jednym z najważniejszych programów TVP2" - wyznała Kurska.
***
Zobacz także:
Jacek Kurski odwołany z funkcji prezesa TVP! Zastąpi go Mateusz Matyszkowicz
Mateusz Matyszkowicz nowy prezes TVP przestał o siebie dbać?