Już wiadomo, czemu Magda Gessler zniknęła. Pilnie poinformowała o poważnej operacji
Nieobecność Magdy Gessler (70 l.) podczas środowej konferencji TVN w Sopocie okazała się powodem sporego zamieszania. Restauratorka miała błyszczeć, a nie zaszczyciła swoją obecnością nawet na chwilkę. Wielu od razu zauważyło, że to nie w jej stylu. I zaczęło się zastanawiać, co stało się z ulubioną restauratorką publiczności. Powód jest poważny. Królowa "Kuchennych rewolucji" zabrała głos niedługo po poważnej operacji.
Zniknięcie Magdy Gessler okazało się powodem wielkich emocji wśród fanów. Restauratorka nie pojawiła się na "Top of the Top Festival", choć miała tam lśnić niczym największy diament. Choć głos zabrała jej menedżerka, powiadomiła jedynie, że Magda jest nieobecna przez... problemy prywatne.
Krótka wypowiedź przedstawicielki nie powstrzymała internautów. Plotki o pobycie w szpitalu krążyły po całej sieci. Na domiar złego domysły potęgowała sama Magda, publikując w sieci jedynie materiały sprzed dobrych kilku dni. Ludzie szybko rozpoznali, że identyczne ułożenie włosów i stylizacje widzieli na wcześniejszych publikacjach.
Ostatecznym dolaniem oliwy do ognia było udostępnienie przez Magdę instagramowej rolki, na której wypowiada wymowne słowa.
Jej wypowiedź wręcz przeraziła już i tak zaniepokojonych stanem jej zdrowia fanów...
Na szczęście Magda Gessler przerwała milczenie. Oficjalnie poinformowała, że przeszła zabieg.
"Tak ja ja Was, mnie też potrafi jeszcze coś zaskoczyć... Zawsze powtarzam, że młodość nie ma końca! Więc niespodziewanie coś co dotyka młodych dotknęło też mnie... Wszystko jest dobrze i dziękuje za troskę i czułość. Jestem w pełni sił, tylko lżejsza o mały wyrostek. Dbajcie o siebie! Kochajcie siebie!" - napisała pod najnowszym wpisem.
"Pani Magdo, szybkiego powrotu do zdrowia i działania!", "Wszystkiego dobrego!" - piszą fani.
My również życzymy Magdzie zdrowia i cieszymy się, że pozbycie się "małego wyrostka" przebiegło bez żadnych komplikacji!
Czytaj też: