Reklama
Reklama

Już wszystko jasne. Basia Wypych wygrywa 7. odcinek "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"

Za nami siódmy odcinek muzycznego hitu Polsatu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Jego zwyciężczynią została Basia Wypych, która zachwyciła jurorów i innych uczestników programu swoim wcieleniem w Pink. To nie były plotki, weszła na scenę jak petarda.

Prawdziwą muzyczną ucztę zapewniły na początek programu dwie wielkie diwy: Małgorzata Walewska i Justyna Steczkowska, zabierając nas do magicznego świata weneckiej opery.

Pierwszym ocenianym artystą, który przystąpił do występu był Kuba Szyperski, który przyzwyczaił nas do wysokiego poziomu zarówno we wcieleniach kobiecych i męskich. Tym razem przygotował utwór Anastasii „One day in your llife”. 

"Ty robisz już występy na bardzo wysokim poziomie. Musisz próbować teraz pokazać coś, co zaskoczy. To jest bardzo trudna rola, ale niech to będzie twoim wzywaniem i niech kołowrotek da ci takie wyzwanie, gdzie będzie ci trudno i będziesz się jeszcze dalej rozwijał. Sam nie wiem, gdzie do cię doprowadzi. Chyba tylko w kosmos" – docenił Kubę Stefano Terrazzino.

Reklama

Ogromne emocje w siódmy odcinku "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"

Zwyciężczyni poprzedniego odcinka, Joanna Osyda uczyła się od Marcina Przybylskiego, jak okazać eksplozję energii, żeby się stać Billie Joe Armstrongiem z bardzo ekspresyjnego zespołu Green Day i dać czadu w piosence „American Idiot”. Czy to otworzyło delikatną Asię?

"Aśka, przede wszystkim jedna wspaniała rzecz – energia! Widzę, że do tej pory cię nosi. Jestem pod wrażeniem wszystkich niuansów. Te nieskoordynowane ruchy, to, że on bardzo szeroko otwiera usta i ta dynamiczna wymowa. Te oczy były pełne tych emocji. To wszystko tryskało z ciebie jak wulkan. I nie przeszkadzało mi nawet, że na początku nie trafiłeś w tonację. Od refrenu już złapałaś i potem poszło bardzo dobrze. Mam wrażenie, że rozwinęłaś skrzydła. Wcześniej się troszkę czaiłaś, a teraz poleciałaś. Super, dziękuję bardzo" – podsumowała wyraźnie zadowolona Małgorzata Walewska.

Patricia Kazadi wylosowała Lizzo i utwór „Juice”. W trakcie przygotowań była zrezygnowana i bała się, że tym razem sobie nie poradzi. A jak się skończyło?

"We wszystko co robisz się wierzy. I to jest fascynujące, bo kiedy ja jestem zaczarowany, to zapominam, że to ty. To jest zupełnie niezwykły dar. A to co tu teraz zrobiłaś to jest kosmos" – zachwycał się Piotr Gąsowski.

Damian Kret jak zwykle podszedł do nauki z wielką werwą i radością. Ucząc się i bawiąc przygotował jeden z wielkich hitów zespołu Lady Punk „Na co komu dziś”. Czy wszedł na ostro w rock&roll?

"Znalazłeś taką barwę, jaką Panasewicz dokładnie ma. Cały występ mi się podobał, bo zrobiłeś to w takim aktorskim artystycznym klimacie. Dzięki temu dotarła ta piosenka do mnie z zupełnie inną siłą, z inną świadomością. I bardzo ci dziękuję, bo słuchając oryginału w ogóle nie miałam takich myśli, a ty i to dziś dałeś, za co serdecznie dziękuję" – oceniła Justyna Steczkowska.

Olek Sikora wystąpił w duecie z Kasią Ptasińską. Ich para wcieliła się w Skolima i Cleo i zaśpiewała „Dziewczyno piękna”. Czy było jak w ptasim radio?

"Dawno się tak nie ubawiłam, jak na tym wykonaniu. Po prostu było to tak znakomite, że zostanie w mojej pamięci na jakieś 10 minut"– powiedziała żartobliwie Małgorzata Walewska.

W roli Meryl Streep wystąpiła Reni Jusis. Utworem „The winner takes it all” przeniosła nas prosto do musicalu Mamma Mia.

"Ja nigdy nie byłam fanem Abby, więc w ogóle nie znałam tych piosenek, ale kiedy jako dorosła już dziewczyna poszłam do kina na Mamma Mia to bardzo mi się to podobało i dzisiaj łezka mi się w oku zakręciła, bo przypomniałaś mi ten piękny dzień, kiedy siedziałam w kinie i oglądałam ten film, bo ty też podeszłaś do tego bardzo aktorsko i emocjonalnie. Pięknie zaśpiewałaś, to jedno, ale przede wszystkim było w tym wykonaniu coś, co jest bardzo wartościowe w muzyce, czyli twoja emocjonalność. Było to po prostu piękne. Dziękuję" – oceniła Justyna Steczkowska.

Dla Basi Wypych przygotowania do tego odcinka były niezwykle wymagającym treningiem, zwłaszcza dla jej strun głosowych. W piosence Pink „So what” musiała je mocno nadwyrężyć, ale bez wątpienia było warto.

"Baśka, jestem z Ciebie dumna. Po prostu wokalnie bez zarzutu. Wszystko oparte, wszystko wyprowadzone do przodu. I ten wspaniały kontrast, że tu masz sukienkę, brylanty, że niby taka kobieca kobieta, a tu te okropne ciężkie buty i te kontrasty, ten głos… Super, Baśka" – podsumowała bardzo zadowolona Małgorzata Walewska.

Siódmy odcinek wygrała Basia Wypych. Czek na 10 tysięcy złotych przekazała Fundacji Hops z Kalisza, która wspiera osoby samotne i najbardziej potrzebujące.

Tabela wyników w 7. odc:

1. Barbara Wypych

2. Aleksander Sikora

3. Patricia Kazadi

4. Reni Jusis

5. Kuba Szyperski

6. Damian Kret

7. Joanna Osyda

Zobacz też:

Niewiarygodne, co Basia Wypych wyczynia na scenie. Aż jurorzy zaniemówili

"Twoja twarz brzmi znajomo". Wiadomo, kto zastąpi Bartka Wronę. "Wydało się"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Twoja twarz brzmi znajomo" | Polsat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama