Reklama
Reklama

Kacperek z "Rodzinki.pl" ogłosił wspaniałą wiadomość. Spływają gratulacje!

Mateusz Pawłowski (18 l.) to już mężczyzna! Choć wielu na zawsze zapamięta go jako słodkiego i zabawnego Kacperka z "Rodzinki.pl”, aktor znacząco zmienił się od czasów serialu. Dziś jest pewnym siebie człowiekiem, który twardo stąpa po ziemi. Jednym z kroków, który postawił ku samodzielności, było zrobienie kursu jazdy.

Mateusz Pawłowski zyskał sławę dzięki "Rodzince.pl"

Mateusz Pawłowski od dziecięcych lat jest popularny. Sławę przyniosła mu rola Kacpra Boskiego z serialu "Rodzinka.pl". Zagrał też w dwóch filmach inspirowanych losami bohaterów produkcji: "Boscy w sieci" oraz "Kręcimy Rodzinkę.pl". Ponadto od 2012 do 2014 roku grał Krzysia w "Opowieści kota Śpiocha" i użyczył głosu w serialu Pinokio (tytułowemu bohaterowi) oraz Tomowi w świątecznej produkcji "Uwolnić Mikołaja!"

Reklama

Aktor ma za sobą również debiut na dużym ekranie. W kinach można było oglądać go w 2017 roku w filmie "Dwie korony", poświęconym działalności franciszkanina ojca Maksymiliana Marii Kolbego.

Mateusz Pawłowski zdał prawo jazdy!

Mateusz zdał prawo jazdy. Od razu pochwalił się informacją z obserwatorami na Instagramie. "Uważajcie na drogach, widzowie, bo wasz ulubiony Kacperek zdał prawo jazdy" - napisał.

Fani bardzo ucieszyli się, że "Kacperek" spełnił marzenie. Posypały się gratulacje!

Instagram Mateusza Pawłowskiego obserwowany jest przed ponad 80 tysięcy osób. Chłopak udostępnia tam zdjęcia ze szczegółami dotyczącymi prywatnego życia, m.in. z imprez, czasu spędzonego z rodziną czy wakacji.

Jak fani reagują na zmianę "Kacperka"?

Fani Mateusza Pawłowskiego są w szoku, jak szybko leci czas. W komentarzach nie kryją swojego zaskoczenia. 

"Nadal przetwarzam fakt, że masz 18 lat". 

"Wyrosłeś!".

"Ale świetnie wyglądasz!". 

Aktor może liczyć na wiele komplementów od swoich stałych widzów!

Czy Mateusz Pawłowski cieszy się ze swojej rozpoznawalności?

Aktor zyskał popularność w bardzo młodym wieku, dzięki czemu bycie rozpoznawalnym stało się dla niego codziennością. W wywiadzie udzielonym autorom kanału YouTube pt. "WykolejeniTV" wyznał, że nie jest to dla niego problem.

"Były kiedyś takie popularne fanpage na Facebooku. Pamiętam, że rodzice mi mówili, że miałem drugi największy fanpage w Polsce pod względem liczby polubień. Wtedy większy ode mnie był tylko Robert Lewandowski, ja byłem drugi" - wspomniał. 

Aktor dodał, że nie chce przerywać kariery, jednak zależy mu teraz na nieco innych rzeczach. Dzięki serialowi stracił to, co ważne - dziecięce lata i czas na szukanie siebie oraz odkrywanie nowych zainteresowań. To teraz jego priorytet. 

"Dużo czasu straciłem, dużo czasu poświęciłem na plan i nie miałem czasu, żeby rozwijać swoją osobę, żeby szukać hobby czy przyjaciół, w tym aspekcie dużo straciłem. Z opóźnieniem musiałem uczyć się relacji międzyludzkich, podejścia do życia - takich podstaw". 

Mamy nadzieję, że prawo jazdy to dopiero początek spełniania marzeń i szukania siebie! Aktorowi składamy gratulacje! Niech tylko uważa na fanów na drodze. Ci na pewno będą chcieli "przyłapać" ulubionego aktora na kółkiem

Czytaj też:

Tomasz Karolak gorzko o "Rodzince.pl": "Przez 10 lat grałem sztuczną rodzinę"

Karolak zarabiał w serialu więcej od Kożuchowskiej. Sprawa wyszła na jaw. Aktorka była mu wdzięczna

Wesele 2023. Ile dać w kopercie? Niektórym "wypada" wręczyć więcej

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rodzinka.pl | Mateusz Pawłowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy