Reklama
Reklama

Kaczorowska jak Agata Rubik. Niespodziewanie zapowiedziała wyprowadzkę z kraju. Kierunek już wybrany

Agnieszka Kaczorowska (31 l.) niespodziewanie postanowiła zdradzić swoje plany. Okazuje się, że aktorka dołączyła do grona gwiazd, takich jak np. Agata (36 l.) i Piotr Rubikowie (54 l.), które planują wyjazd z kraju. Oto co dokładnie powiedziała na temat kierunku i powodów decyzji.

Agnieszka Kaczorowska bierze udział w wyborach

Agnieszka Kaczorowska, czyli znana aktorka teatralna oraz serialowa Bożenka z "Klanu" ujawniła, że nie jest do końca zaangażowana w sprawy związane z życiem w kraju. Mimo to uda się na najbliższe wybory, ponieważ chce mieć wpływ na to, co się dzieje dookoła niej oraz innych członków rodziny.

"Chcę, żeby nam się tu dobrze żyło, chcę mieć wpływ, natomiast trochę szkoda mi energii na te wszystkie działania, które robią ludzie [...] Jeśli ktoś się czuje w tym dobrze, niech to robi, zgodnie z własnym sercem, wspaniale. Natomiast ja się w ogóle w tym nie czuje, ta energia mi nie odpowiada. Jestem bardziej w tej energii kreatywności, tworzenia, artyzmu, spełnienia swoich marzeń" - wyjawiła Pudelkowi.

Reklama

Kaczorowska chce opuścić kraj. Myśli o córkach

Następnie Kaczorowska wyznała, że aktualnie w Polsce nie widzi przyszłości dla córek.

"Ja bardziej myślę o mojej rodzinie i mam marzenie, że będziemy mieszkać gdzie indziej".

Mimo wszystko aktorka podchodzi do swojej sytuacji z uśmiechem na twarzy i ma nadzieję, że niezależnie od tego, gdzie będzie budować przyszłość, zapewni dzieciom to, co najważniejsze dzięki obecności i wsparciu.

"Uważam, że to, co jest najważniejsze, jest w domu. Więc niezależnie od tego, gdzie ten dom jest, my możemy im dać to, co najważniejsze".

Kaczorowska wyznała, który kraj ją interesuje. Wybrała piękne miejsce

Kaczorowska zdradziła również, który kraj budzi jej największe zainteresowanie.

"Włochy" - powiedziała bez ukrywania radości.

Kaczorowska podpadła fanom. Gęsto się tłumaczyła

Agnieszka Kaczorowska jest osobą charyzmatyczną, która jednak czasem wpada w pułapki własnych wypowiedzi. O aktorce było głośno m.in., gdy za pomocą social mediów wyznała, że uważa siebie za "estetkę" i w związku z tym nie podoba jej się to, że zapanowała "moda na brzydotę".

Wyjaśniła także, że jej zdaniem hasła takie jak "bodypositive", promowane w sieci, często pojmowane są zbyt dosłownie. Szybko pojawiły się słowa krytyki pod adresem gwiazdy. Agnieszka musiała zareagować i wyjaśnić, co naprawdę chciała przekazać fanom.

"Prywatne wiadomości dostawałam od tych, którzy mają podobne poglądy co ja. Tylko w tamtym momencie niemodnie było się odezwać i powiedzieć, że mam sporo racji. Wiesz co, no byliby tak samo zlinczowani, jak ja, gdyby ktoś stanął po mojej stronie, bo ja zostałam zlinczowana" - wyznała w podcaście "Bądźmy razem".

Agnieszka zapewniła, że zrozumiała swój błąd, a dokładnie: źle ujęła swoje myśli w słowa. Według niej niektórzy nawet to rozumieją.

"Trochę się to taką czkawką odbija cały czas i ludzie, którzy wracają do mnie i mówią: »Po latach zrozumiałam, co miałaś na myśli« ale są i tacy, którzy wracają i dalej nożami we mnie w komentarzach. Każdy ma taką granicę, ile może znieść i mi w pewnym momencie ta granica się przelała" - podsumowała.

Czytaj też:

Pracował z Cichopek. Wyjawił prawdę na jej temat [POMPONIK EXCLUSIVE]

Agnieszka Kaczorowska w stylizacji retro pozuje mężowi na plaży. Zadaniowo

Kaczorowska przyłapana na czułościach na plaży. Mąż nie mógł się powstrzymać

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Kaczorowska-Pela
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy