Kaczorowska nie mogła tego dłużej tolerować i pocisnęła ostro po feminizmie. Wywoła kolejną aferę?

Agnieszka Kaczorowska-Pela została niedawno zapytana o to, co sądzi o feminizmie. Tancerka przyznała, że ideologia feministek nie jest jej obca i choć dostrzega pozytywne strony tego zjawiska, nie może przymykać oczu na skrajności, które zawładnęły tym nurtem. Co takiego zauważyła?

"Jak każdy nurt, każda ideologia, każdy ruch to bardzo szybko popada w pewną skrajność. Te skrajności mi się nie podobają, ja bardzo lubię złoty środek, w każdym obszarze życia. Uważam, że to jest kluczowe, aby znaleźć ten złoty środek. Cała ideologia ma sens i ja się zgadzam z tym, co teoretycznie ma nieść. Natomiast te skrajności i przedstawiciele danego ruchu, bo to się tyczy nie tylko feminizmu, ale i innych ruchów, działają w taki sposób, że ja nie mogę się pod tym podpisać i mnie to nie odpowiada" - wyjawiła w rozmowie z Jastrząb Post.

Kaczorowska-Pela wyznała także, że nie chciałaby stać w jednej linii z tymi, którzy "krzyczą i są agresywni", ponieważ to jej nie odpowiada. Sama nie toleruje takich zachowań, wiedząc, że można we wszystkim zachować stosowny umiar. Postawa gwiazdy wielu Polakom może jednak wydawać się niezrozumiała.

Wiadomo, że złe zachowania pojawiają się wtedy, gdy emocje społeczeństwa sięgają zenitu i w końcu znajdują sobie ujście. Prawdopodobnie słowa Kaczorowskiej mogą być początkiem gorącej dyskusji dotyczącej wolności człowieka, feminizmu i odpowiednich zachowań. Warto natomiast pamiętać, że to nie pierwsza kontrowersyjna wypowiedź Kaczorowskiej na temat spraw ideologicznych.

Agnieszka Kaczorowska jest znaną aktorką i tancerką. Sławę zawdzięcza robi Bożeny Kazuń w popularnym serialu "Klan", który podbił serca Polaków. Gwiazda przez wiele lat była aktywna w show biznesie jako trenerka uczestników "Tańca z gwiazdami". Współpracowała wówczas m.in. z Nikodemem Rozbickim czy Rafałem Maślakiem.

Karierę w telewizji Agnieszka Kaczorowska zakończyła w 2018 roku. Długo spekulowano, dlaczego zakończyła się jej długoletnia współpraca z Polsatem. Pojawiły się plotki o tym, że tancerka została zwolniona, ponieważ zareklamowała na antenie stacji swoją szkołę tańca. Sama zainteresowana inaczej argumentowała wówczas tę decyzję.

"Nie jestem w stanie łączyć programu, który jest bardzo intensywny, bo to nie jest praca jednego dnia, ale siedem dni w tygodniu po kilkanaście godzin dziennie, z prowadzeniem szkoły tańca, bo to jest dla mnie teraz priorytet i głównie z tego wynika decyzja" - mówiła agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Zobacz też:

Kaczorowska znowu przesadza i bredzi o seksie po dwóch porodach! "On cały czas dotyka mnie tak samo"

Agnieszka Kaczorowska zaskakuje opinią na temat Smaszcz. Czego się przestraszyła?

Kaczorowska szczerze o wpychaniu dzieci do reklam: "Zaczynają zarabiać na swoją przyszłość"

Agnieszka Kaczorowska czuła się prześladowana! "Żyłam w strachu o swoje dziecko!"