Kaja Godek żali się, że musiała uciekać z własnego mieszkania!
Kaja Godek (38 l.) utyskuje, że strajkujące kobiety nie dają jej normalnie funkcjonować. Podobno pod jej domem działy się dantejskie sceny, dlatego działaczka postanowiła wyprowadzić się na jakiś czas ze swojego lokum...
Decyzja Trybunału Konstytucyjnego wyprowadziła na ulice polskich miast setki tysięcy oburzonych ludzi.
Strajki nie słabną i niewiele wskazuje na to, by miały szybko się zakończyć.
Twarzą walki prawicowych aktywistów o zakaz aborcji od lat jest Kaja Godek.
To ją po ogłoszeniu wyroku rośli mężczyźni podrzucali na rękach, by okazać swą radość z tego, że od teraz kobiety będą zmuszane do rodzenia nawet poważnie chorych i skazanych na cierpienie dzieci.